Kradzież auta. Te modele łatwo ukraść popularną metodą

Mariusz Michalak
Na problem zabezpieczeń przed kradzieżą auta na tzw. walizkę wcześniej zwracali uwagę specjaliści z niemieckiego automobilklubu ADAC. Teraz na alarm biją eksperci z brytyjskiego ośrodka badawczego Thatcham Research.

Doświadczony złodziej robi to w 6 sekund. Za pomocą elektronicznego nadajnika włamuje się i kradnie nowe, luksusowe i teoretycznie dobrze zabezpieczone auto. W praktyce wygląda to tak, że jeden ze złodziei ze wzmacniaczem antenowym podchodzi do okien domu. Urządzenie wyszukuje sygnał kluczyka, który często leży blisko okna czy drzwi wejściowych. Druga osoba w tym czasie pociąga za klamkę po to, aby samochód zaczął domagać się sygnału z kluczyka. W teorii powinien znaleźć sygnał kluczyka, w momencie gdy ten jest blisko auta. "Walizka" łamie to zabezpieczenie za pomocą drugiego wzmacniacza - w rezultacie pojazd odbiera sygnał tak, jak z oryginalnego kluczyka.

Kto zawiódł?

Pod lupę tym razem wzięto 11 nowych samochodów. Sprawdzono w nich nie tylko zamki, ale też m.in. możliwość kradzieży z wykorzystaniem złącza diagnostycznego OBD.

Do sześciu pojazdów łatwo dostali się do wnętrza i bez problemów uruchomili silnik. Dziurawymi zabezpieczeniami wykazał się: Ford Mondeo, Hyundai Nexo, Kia ProCEED, Lexus UX, Porsche Macan i Toyota Corolla Hybrid. Nieakceptowalny poziom zabezpieczeń wykazało Suzuki Jimny.

Audi e-tron, Jaguar XE, Land Rover Evoque oraz Mercedes klasy B zaliczyły test bez wpadki. W tych samochodach w module obsługującym system bezkluczykowy umieszczono chip, który precyzyjnie mierzy czas potrzebny do nawiązania połączenia z kluczykiem od auta. Nie reaguje na żadne przedłużacze sygnał

Jak nie dać się okraść?

Złodziei powstrzymać może wynalazek polskich naukowców. Skontrowane urządzenie wykorzystuje czujnik ruchu i mikroprocesor. Ma formę klipsa, zakładanego na baterię pilota. Mikroprocesor analizuje ruch człowieka i na tej podstawie włącza lub wyłącza zasilanie pilota. Aby aktywować zabezpieczonego pilota należy na chwilę stanąć obok pojazdu i dwukrotnie klepnąć

Specjaliści radzą też owijanie kluczyków w działającą jak ekran folią aluminiową, która blokuje emitowane fale radiowe.

Zobacz także: Kia Picanto w naszym teście

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie