Koszalin. Zawalił się wiadukt. Cud, że nikt nie zginął (video)

Mariusz Michalak / TVN24 /x-news
Katastrofa budowlana w Koszalinie. Fot.  Radek Koleśnik
Katastrofa budowlana w Koszalinie. Fot. Radek Koleśnik
W piątek, 22 października, dzień po katastrofie budowlanej podczas rozbiórki wiaduktu w Koszalinie, na miejsce przyjedzie wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego ze Szczecina. Wspólnie z prokuratorem ustalać będą, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia.

Wiadukt w ciągu Alei Monte Cassino w Koszalinie miał być rozbierany przęsło po przęśle. To metoda, na którą zdecydował się wybrany w postępowaniu przetargowym wykonawca. Jak podkreślają włodarze Koszalina, to doświadczona firma budowlana, która dotąd z powodzeniem stosowała tę właśnie technologię. Firma doświadczona w rozbieraniu i budowaniu mostów.

- Zrobiliśmy wszystko jako zarząd dróg, żeby zabezpieczyć teren, ale za zabezpieczenie odpowiada kierownik budowy - informował Marcin Żełabowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.

- Most się złożył szybciej, niż wykonawca przewidywał - dodał Andrzej Kierzek, zastępca prezydenta Koszalina. pod walącym się, jak domek z kart mostem nie było pieszych, a auta zdążyły się zatrzymać

- Policjanci wykonują czynności pod nadzorem prokuratury. Chodzi o spowodowanie katastrofy budowlanej i narażenia na niebezpieczeństwo - informowała komisarz Monika Kosiec z komendy miejskiej policji w Koszalinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty