Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościuszko dziesiąty w Rajdzie Argentyny

(ip)
Fot. Lotos Rally Team
Fot. Lotos Rally Team
Zajmując 2. miejsce w stawce PWRC załoga Lotos Dynamic Rally Team wystartowała do najdłuższego odcinka w tegorocznych Mistrzostwach Świata nie podejrzewając, że przyjdzie im przede wszystkim zmierzyć się z samochodem.

Zajmując drugia miejsce w stawce PWRC załoga Lotos Dynamic Rally Team wystartowała do najdłuższego odcinka w tegorocznych Mistrzostwach Świata nie podejrzewając, że przyjdzie im przede wszystkim zmierzyć się z samochodem.

Fot. Lotos Rally Team
Fot. Lotos Rally Team

Na około piątym kilometrze skrzywieniu uległ drążek kierowniczy i załoga musiała zdecydowanie zwolnić, aby zwiększyć swoje szanse na dojechanie do mety. Niestety na 30 kilometrze wysunęła się lewa przednia półoś ze skrzyni biegów uniemożliwiając dalszą jazdę.

**CZYTAJ TAKŻE

Kościuszko przed Rajdem ArgentynyRajd Argentyny: Kościuszko odrabia straty

**

Michał Kościuszko z Maćkiem Szczepaniakiem podjęli heroiczną próbę naprawienia samochodu na odcinku. Dojechali do mety 48 kilometrowego odcinka autem posiadającym tylko tylny napęd. Ze stratą prawie 20 minut jedyna polska załoga w Mistrzostwach Świata spadła po 16. odcinku specjalnym Rajdu Argentyny z 2. pozycji na 10. miejsce w klasie. Start do pozostałych dzisiejszych trzech odcinków specjalnych był jedynie próbą ukończenia rajdu, bez szans na odrobienie straty.

Michał Kościuszko na mecie powiedział:
"Po zwycięstwach oesowych, dobrym tempie i 2. miejscu w PWRC po raz kolejny dopadł nas pech. Na najdłuższym dzisiejszym odcinku zniszczeniu uległ drążek kierowniczy. Musieliśmy się zatrzymać na oesie próbując go wymienić w ogromnym kurzu i przy przejeżdżających rajdówkach. Walczyliśmy z czasem, aby dojechać do mety w swoim czasie i mieć szansę na ukończenie tego rajdu. Rozczarowujące jest to, że po tak równej jeździe i tak dobrych wynikach nie skończyliśmy tego rajdu na podium a mieliśmy nawet szansę na zwycięstwo, gdyby nie awaria samochodu podczas pierwszego dnia. Mogę jedynie optymistycznie patrzeć na tempo jazdy i dynamikę, jaką pokazałem, a jest ona na tyle konkurencyjna, że możemy wygrywać kolejne rajdy."

W ciągu czterech dni Rajdu Argentyny zawodnicy przejechali 19 odcinków specjalnych o łącznej długości 378 kilometrów oesowych. W stawce PWRC według nieoficjalnych wyników zwyciężył Hayden Paddon przed Patrikiem Flodinem (+7:50.3 ) i Dmitrym Tagirovem (+13:26.9 ). Michał Kościuszko po dramatycznej walce zakończył Rajd Argentyny ostatecznie na 10. miejscu ze startą 28:24.0 do pierwszego w stawce.

Kolejnym rajdem, w którym wystartuje Michał Kościuszko wraz z Maćkiem Szczepaniakiem jest Rajd Finlandii rozgrywany w ostatni weekend lipca.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty