Po odcinkach specjalnych, które odbyły się w piątek Kościuszko i
Szczepaniak byli na drugiej pozycji w klasie. Niestety problemu z zawieszeniem na dojazdówce do sobotniego 15. odcinka specjalnego praz spóźnienie na start ponad 20 minut zaowocowało karę 3 minut i 50 sekund. W konsekwencji polska załoga spadła na 3. miejsce w stawce. Na 17. odcinku specjalnym pękł wahacz. On i SupeRally spowodowały, że w niedziele Michał Kościuszko startował z 4. miejsca w PWRC. Załoga jednak się nie poddała bez walki i do mety dotarli jako 3.
"Trzecie podium w Meksyku i 15 kolejnych punktów na naszym koncie to dobry wynik, chociaż oczywiście mogło być lepiej. Chciałem tutaj wygrać i byłoby to możliwe gdyby nie problemy, z którymi przyszło nam się zmierzyć w sobotę. Pokazaliśmy dobrą prędkość i mamy potencjał na kolejne starty. Z 40 punktami nadal pozostajemy na pozycji lidera a o kolejne przyjdzie nam powalczyć na Rajdzie Argentyny." - powiedział na mecie rajdu Michał Kościuszko.
Rally Guanajuoato Mexico jest trzecią rundą tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Świata FIA oraz drugą w klasyfikacji PWRC. Rozgrywany jest na szutrowych trasach, które liczą 430 km oesów. Zawodnicy z zaplanowany 25 odcinków przejechali tylko 24. 9 odcinek specjalny, który był zaplanowany na piątek został odwołany w drugim przejeździe ze względu na niewłaściwe zachowanie kibiców (rzucanie kamieniami).
Kolejne zmagania dla załogi Lotos Dynamic Rally czekają w Rajdzie Argentyny, który zaplanowany jest na ostatni weekend kwietnia.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?