
Dziś Karbowiak - który od 1 lipca kieruje MZD w Opolu - podsumował swoje pierwsze decyzje i przedstawił też pomysły na przyszłość.
- Nie będzie już remontów w godzinach szczytu, a nadzór nad wykonawcami musi być zdecydowanie lepszy - powiedział Karbowiak. - Podczas prowadzenia prac priorytetem będzie nie tylko jakość robót, ale także utrzymanie drogi w ruchu. Dlatego będziemy unikać całkowitego zamykania ulic. Chcemy minimalizować utrudnienia w ruchu i częściej stosować ruch wahadłowy.
Karbowiak zapowiedział też zmiany na stronie internetowej Miejskiego Zarządu Dróg. Wreszcie pojawią się aktualne informacje o remontach i prowadzonych inwestycjach.
- Przygotowujemy się także do wdrożenia systemu, która za pomocą sms-ów informowałby kierowców o utrudnieniach - powiedział Karbowiak.
Dyrektor nie ukrywa, że chce też zwiększyć zatrudnienie w jednostce. Na razie o pięć osób, ale nie wiadomo, czy znajdą się na to pieniądze w budżecie miasta.
Pieniądze są natomiast na nową, większą siedzibę MZD, która powstanie na ulicy Kremsera w Opolu.
Karbowiak odniósł się także do zarzutów radnych opozycji, którzy badali budowę wiaduktu na Struga i uważają, że doszło tam do tzw. przekrętów.
- Czytałem raport kontrolny, poznałem opinię osób nadzorujących inwestycję i nie widzę nieprawidłowości - stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?