We Wrześni w województwie wielkopolskim inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy, którego kierowca jechał po załadunek kontenera z odpadami budowlanymi. Pomimo ustawowego wymogu, w pojeździe brakowało tachografu, przez co niemożliwym było sprawdzenie czasu jazdy, odpoczynków i przerw w jeździe kierowcy.
Badanie dymomierzem wykazało, że normy zadymienia spalin były wielokrotnie wyższe od dopuszczalnej wartości, a z silnika wyciekały płyny eksploatacyjne. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy.
Kierowca został ukarany mandatami karnymi w łącznej wysokości 500 zł, a wobec przedsiębiorcy wszczęte zostanie postępowanie wyjaśniające zagrożone karą nawet 10 tys. zł. Osoba zarządzająca transportem w firmie może również zostać ukarana. Pojazd został usunięty z drogi przez przewoźnika.
Zobacz także: Nissan prezentuje koncepcyjny, w pełni elektryczny eNV200 Winter Camper
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?