W ciągu ostatnich 10 dni ceny hurtowe benzyny poszły w górę o 50 - 70 zł na 1000 l. Dla kierowców oznacza to podwyżki rzędu 7 - 9 gr na litrze, a to nie koniec wzrostów.
Wygląda na to, że wszystko co dobre musi się skończyć. Utrzymujące się od początku stycznia niskie ceny ropy naftowej i gotowych produktów niwelowały w pewnym stopniu wzrost cen benzyny związany z podniesieniem stawek akcyzy na to paliwo. Teraz sytuacja uległa zmianie i kierowcy będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni.
- Spadek wartości złotego w połączeniu ze wzrostem notowań ropy naftowej i benzyny na rynkach światowych powodują, że producenci podnoszą ceny hurtowe. Przekłada się to bezpośrednio na ceny detaliczne - mówi Urszula Cieślak z Biura Maklerskiego Reflex monitorującego rynek paliw.
Jej zdaniem w najbliższym czasie benzyna może jeszcze bardziej zdrożeć.
- O ile jedno- dwudniowe wahania cen hurtowych są rzeczą normalną dla rynku i nie mają dużego wpływu na ceny na stacjach, to notowany obecnie trend wzrostowy wręcz przeciwnie. Benzyna będzie nadal drożeć - stwierdza Urszula Cieślak.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?