Koniec drogowego koszmaru. Ulica Torowa w Nisku do remontu

Na ulicy Torowej jeszcze do niedawna nie było asfaltowej nawierzchni. Mieszkańcy wspominają, że po intensywnych opadach pojawiało się takie błoto, że nie sposób było przejść, ani przejechać rowerem. Ze względu na dziury i wyboje często zdarzały się uszkodzenia samochodów. Ogromną uciążliwością był też kurz, jaki ciągnął się za pojazdami w suche dni.

POWRÓT DO CYWILIZACJI

Taka sytuacja trwała przez lata. Na szczęście dla mieszkańców, są to już tylko niemiłe wspomnienia. Gmina Nisko wyremontowała już ulicę Torową i teraz mieszkańcy mogą się cieszyć ładnym asfaltowym dywanikiem.

- Wróciliśmy do cywilizacji - mówi Halina Janowska, mieszkanka ulicy Torowej w Nisku. - W tej chwili wielu ludzi korzysta z tej ulicy tak, jakby to była droga rekreacyjna. Spacerują, jeżdżą z dziećmi na rowerach, niektórzy jeżdżą na rolkach.

Mieszkańcy upominali się o ten remont przez około 20 lat. Największym problemem, jaki stał na drodze do naprawy tej ulicy była sprawa własności gruntów. Droga biegnie wzdłuż torów kolejowych i cześć terenów należy do Polskich Kolei Państwowych. Konieczne było wypracowanie porozumienia z kolejarzami.

ZGODA KOLEJARZY

- Przez lata nikt nie chciał się zająć naszym problemem - dodaje Halina Janowska. - Dlatego pozwolę sobie w imieniu swoim i większości mieszkańców podziękować burmistrzowi Julianowi Ozimkowi za to, że zechciał się nad tym pochylić. Teraz na Torowej mamy ładny asfalt i jesteśmy szczęśliwi.
Burmistrz Niska Julian Ozimek zaznacza, że remont był możliwy dzięki zgodzie kolejarzy. W przeciwnym wypadku naprawa byłaby utrudniona, bo wszystkie płoty musiałyby zostać cofnięte o kilka metrów.
dla pieszych

Konrad SINICA
[email protected]