Koncesje utrudnią handel gazem LPG

(ip)
Fot: Skoda
Fot: Skoda
Polska Izba Gazu Płynnego wyraża zaniepokojenie z powodu projektu nowelizacji ustawyo zapasach ropy naftowej, która w kształcie przyjętym przez Sejm może oznaczać zahamowanie rozwoju branży LPG w Polsce oraz podwyżkę cen autogazu. Nowe przepisy wprowadzające dodatkowe koncesje na obrót LPG z zagranicą są antyrynkowe i całkowicie sprzeczne z dotychczasową deregulacyjną polityką rządu.

Podmioty z branży LPG mają już koncesje na obrót paliwami ciekłymi i zostały zweryfikowane przez Urząd Regulacji Energetyki co

Fot: Skoda
Fot: Skoda

do swojej rzetelności, poziomu infrastruktury i sytuacji finansowej. Proponowane zmiany mają służyć ograniczeniu szarej strefy, lecz w przypadku obrotu gazem płynnym szara strefa w ogóle nie występuje, co przyznaje nawet Ministerstwo Gospodarki. Tak więc koncesjonowanie obrotu LPG z zagranicą niczemu nie służy, będzie jedynie utrudniać reeksport LPG.

Z kolei przyjęty w projekcie poziom opłat zapasowych (maksymalnie 60 zł/t w wypadku ekwiwalentu ropy i 160 zł/t w wypadku przechowywania LPG) jest trzykrotnie wyższy od obecnych stawek rynkowych. Oznacza to konieczność wydatkowania ok. 200 mln zł rocznie i w konsekwencji podwyżkę cen gazu płynnego, która dotknie 2,7 mln kierowców i ponad 5 mln gospodarstw domowych, ale również fermy drobiu i suszarnie zbóż.

Obecnie magazynowanie 1 tony przez 30 dni (usługa biletowa, świadczona przez OLPP, Lotos, PKN i kilka mniejszych firm) kosztuje 25-28 zł/t. Zatem magazynowanie przez kolejnych 60 dni, za które przedsiębiorcy będą płacić Agencji Rezerw Materiałowych, nie powinno przekraczać dwukrotności tej kwoty, czyli ok. 60 zł/t, a w projekcie jest 160 zł/t!

Polska Izba Gazu Płynnego postuluje do Senatu o:
1. Wyłączenie z projektu ustawy obowiązku posiadania przez przedsiębiorców z branży LPG koncesji na obrót z zagranicą.
2. Pozostawienie wysokości zapasów dla branży LPG na obecnym poziomie, tj. 30 dni i wyłączenie z projektu ustawy przepisów podwyższających tę ilość do 90 dni.
3. Alternatywnie (w przypadku nieuwzględnienia przez Senat propozycji z pkt. 2) branża postuluje urealnienie maksymalnej stawki opłaty zapasowej wnoszonej przez przedsiębiorców z projektowanych 160 zł/t do rzeczywistej wysokości 60 zł/t.

LPG jest paliwem alternatywnym, niskoemisyjnym i ekologicznym. Prawie nigdzie w Europie nie gromadzi się zapasów LPG z powodu wysokich kosztów magazynowania w wysokociśnieniowych zbiornikach. Nie ma też problemu z „zakręceniem kurka” – dostawcy są z wielu krajów, a Polska dysponuje rozwiniętą infrastrukturą, w tym trzema terminalami morskimi. Większe zapasy LPG nie wpłyną na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski, bo nie ma zagrożenia odcięcia dostaw. Koncesje z kolei w branży LPG nie są do niczego potrzebne, tak jak na rynkach regulowanych. W przypadku LPG mamy wolny rynek, który został sprywatyzowany 20 lat temu i w związku z tym koncesjonowanie obrotu gazu płynnego niczemu nie służy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty