Główne ulice Łodzi są rozkopane przez drogowców, wodociągowców i pracowników MPK. Wszechobecne korki sprawiły, że kierowcy nie mają już luźnych dróg objazdowych, którymi mogliby się przecisnąć. Także coraz trudniej z wjazdem do miasta.
Wszystkiemu winni są urzędnicy, którzy zaplanowali remonty w jednym terminie. Trwają prace m.in. na al. Włókniarzy, al. Piłsudskiego, ulicach Kilińskiego, Brzezińskiej, Kopcińskiego,
Obywatelskiej. Co to oznacza dla miasta, po ulicach którego codziennie jeździ kilkaset tysięcy pojazdów?
- Mój dzień wygląda inaczej, bo pół godziny wcześniej wychodzę do pracy i pół godziny później wracam do domu - mówi kierowca renault. - Pracuję w centrum Łodzi, więc zarówno rano, jak i po obiedzie stoję w korkach.
Co na to urzędnicy?
- Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, ale zapewniam, że utrudnień będzie mniej - mówi Monika Gałązka z Zarządu Dróg i Transportu. - W przyszłym tygodniu zakończymy prace przy ul. Brzezińskiej, powinien już skończyć się remont na ul. Kilińskiego, który prowadzi MPK, a 10 października kierowcy pojadą już normalnie al. Piłsudskiego. Na przełomie października i listopada otworzymy ul. Pomorską, a 30 listopada zakończymy prace na al. Włókniarzy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?