Kombi czy SUV, czyli kupujemy auto rodzinne

Pojemne i szybkie kombi

Biorąc pod uwagę fakt, że przeciętna polska rodzina posiada dwójkę dzieci, Seat Leon III kombi (oficjalnie oznaczany jako Leon ST) wydaje się w zupełności spełniać wymagania stawiane przed autem rodzinnym: bagażnik nominalnie ma pojemność 587 litrów, co w połączeniu z dodatkowym bagażnikiem na dachu powinno w zupełności wystarczyć na zmieszczenie bagaży całej rodziny nawet podczas dłuższego wakacyjnego wypadu. Na szczególną uwagę w tym kontekście zasługuje fakt, że ten model Seata ma dokładnie taką samą gamę silników, co standardowy hatchback – a to oznacza, że do wyboru mamy także jednostki naprawdę potężne, o mocy 280 KM. To więcej, niż trzeba, by komfortowo poruszać się po naszych drogach, a gigantyczny zapas mocy sprawia, że ewentualne wyprzedzanie nawet z w pełni załadowanym samochodem nie będzie stanowić żadnego problemu. Pod kątem wygody i bezpieczeństwa podróżujących nowym Leonem osób także nie można niczego zarzucić, co oznacza, że jako auto rodzinne będzie się sprawować bardzo dobrze.

Uniwersalny i ekonomiczny minivan

W przypadku Altei sytuacja jest nieco bardziej korzystna dla potencjalnego nabywcy, bo z racji obecności tego modelu na rynku już od ponad dekady w sprzedaży dostępnych jest o wiele więcej wersji auta. Swoistym kuriozum jest jednak fakt, że wymiary Seata Altei (choć klasyfikowany jest jako minivan) są... mniejsze niż Leona III! Przekłada się to na nieco mniejszą pojemność bagażnika (maksymalnie 532 litry w wersji XL bez składania siedzeń), jednak standardowa czteroosobowa rodzina może spokojnie wymontować ostatni rząd siedzeń z auta, tworząc w ten sposób dodatkową przestrzeń ładunkową. Jeśli się ten manewr połączy z montażem bagażnika dachowego, dość trudno wyobrazić sobie sytuację, w której nie zmieścimy się do Altei z naszymi bagażami. Tu jednak warto zwrócić uwagę na dwie istotne kwestie: po pierwsze Altea jest cięższa od Leona, a po drugie najmocniejszy dostępny silnik generuje około 211 KM mocy (a standardem są raczej jednostki poniżej 200 KM). To nie jest mało, rzecz jasna, ale w porównaniu z 280 KM Leona jednak wypada dość blado, choć nie powinno nam zabraknąć przyspieszenia podczas wyprzedzania.

Wszystko więc zależy tak naprawdę od naszych osobistych preferencji: jeśli zależy nam na tym, by dysponować zapasem mocy, pojemnym bagażnikiem bez wyjmowania siedzeń i dobrymi osiagami, wybierzmy Leona III. Jeżeli natomiast preferujemy jazdę mniej agresywną, a bardziej liczy się komfort podróżowania i ekonomia zużycia paliwa, Altea spełni nasze oczekiwania. Oba te modele zaś świetnie dadzą sobie radę w roli auta rodzinnego.