Koło oponą się toczy

W 2004 r. polski rynek wymiany opon obejmie ponad 7 mln egzemplarzy. To o 3 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Dane te wynikają z analiz Grupy Goodyear opartych na informacjach własnych oraz pochodzących z Głównego Urzędu Statystycznego i firmy Samar.

Fot. J. Chojkowski: Na rynku wymiany opon rośnie udział ogumienia o większym rozmiarze. Polacy kupują coraz szybsze samochody wyposażone w mocniejsze silniki. Pojazdy te poruszają się na oponach o średnicy 15, 16 cali i większych.

Z raportu Goodyera wynika, że w 2000 r. 46 proc. nowych samochodów posiadało silniki o mocy do 60 KM, podczas gdy w I połowie tego roku ich sprzedaż stanowiła 22,4 proc. ogółu. Wzrosło natomiast zainteresowanie pojazdami wyposażonymi w jednostki napędowe o mocy powyżej 110 KM - z 9,2 proc. w 2000 r. do 20,1 proc. w I połowie 2004 r.

Zmiany te wywołały reakcję na rynku oponiarskim. Klienci częściej kupują opony o większych rozmiarach, przystosowane do znacznych prędkości. To wynik zwiększenia mocy silników, która przekłada się na wzrost prędkości auta, a tym samym na konieczność instalowania w pojazdach bardziej wydajnych układów hamulcowych. Wymagają one większych tarcz hamulcowych, co z kolei wymusza na producentach samochodów stosowanie większego rozmiaru obręczy.

Od stycznia do czerwca ilość sprzedawanych opon w rozmiarze 205/55 R 16 (stosowanych m.in. w Toyocie Avensis, Fordzie Mondeo czy Renault Laguna) zwiększyła się o ponad 4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i wyniosła 10,3 proc. Największy udział w rynku mają nadal opony małe, o rozmiarach 175/65 R 14 (Toyota Yaris, Peugeot 206, Renault Thalia) i 155/80 R 13 (Fiat Panda). Ich udział w rynku wyniósł odpowiednio 15,1 oraz 14 proc.