Kodeks drogowy. Będą kolejne zmiany w prawie

Mariusz Michalak
Fot. Archiwum Polska Press
Fot. Archiwum Polska Press
Definicja pojęcia "urządzenie transportu osobistego" ma trafić do kodeksu drogowego. Co możemy zaliczyć do tej grupy urządzeń i co oznacza taki zapis w praktyce?

Zgodnie z propozycją definicji urządzenia transportu osobistego to urządzenie konstrukcyjnie przeznaczone do poruszania się pieszych, napędzane siłą mięśni lub za pomocą silnika elektrycznego, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h, o szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 m. Do tej grupy zaliczyć możemy m.in. elektryczne monocykle, deskorolki, wrotki, segwaye.

Taki zapis da możliwość korzystającym z tych urządzeń do jeżdżenia ścieżkami rowerowymi. Tym samym zmusi ich do opuszczenia chodników i przeniesienia się na ulice.

Zgodnie z obowiązującym prawem, osoba korzystająca z UTO jest traktowana jak pieszy i jest zobowiązana do korzystania z chodników. Obecnie jazda np. segwayem po drodze publicznej jest zabroniona. Policjant może zastosować pouczenie, albo wystawić mandat na kwotę od 20 do 500 zł.

 Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty