Kodeks drogowy 2020. Rowerzyści będą mogli jeździć po chodnikach? Pod pewnym warunkiem

Marek Weckwerth / Gazeta Pomorska
FOT. MATEUSZ BOSIACKI
FOT. MATEUSZ BOSIACKI
- Pędzą chodnikiem z góry ulicą Lecha Kaczyńskiego na złamanie karku, a jak widzą pieszych to ostrzegają dzwonkami. Tam kiedyś dojdzie do tragedii - skarży się pani Anna z Bydgoszczy, która codziennie idzie tym chodnikiem do i z pracy. Najgorzej gdy schodzi, bo wtedy nie widzi zjeżdżających z dużą prędkością z góry cyklistów.

Takie zachowania mają być wkrótce przeszłością, jeśli tylko faktycznie wejdzie w życie propozycja ograniczenia prędkości cyklistów na chodniku do 8 km/h. Tyle, że po pierwsze już teraz przepisy dość precyzyjnie regulują kwestię korzystania przez miłośników dwóch kółek z chodnika, a po drugie tak naprawdę nie wiadomo kto jest autorem pomysłu.

Rowerzyści będą mogli jeździć po chodnikach - czyj to pomysł?

O tym, że jest to Ministerstwo Sprawiedliwości, informuje wiele portali internetowych, ale sam resort zaprzecza, że to jego koncepcja.

Biuro Komunikacji i Promocji MS odpowiada nam, że projekt przepisów jest przygotowywany przez Ministerstwo Infrastruktury. Propozycje zgłoszone przez resort sprawiedliwości dotyczą hulajnóg elektrycznych, a nie rowerów. Z kolei resort infrastruktury obiecuje nam odpowiedzieć, ale nie wiadomo kiedy.

Jazda po chodniku z prędkością maksymalnie 8 km/h

Przyjmijmy, że prędkość rowerów na chodniku (oczywiście po spełnieniu ustawowych warunków poruszania się po tymże) faktycznie zostanie formalnie ograniczona do 8 km na godz. Czy to poprawi bezpieczeństwo?

Z ogólnopolskiej dyskusji jaka już przetoczyła się przez fora internetowe wynika, że teraz rowery będą musiały być wyposażone w prędkościomierze (liczniki), choć przepis tego wymagać nie będzie.

Internauci zauważają, że będzie to martwy przepis, chyba że - jak dodają sarkastycznie - policja zastosuje radary. Tylko czy można ukarać rowerzystę jadącego szybciej, gdy ten nie ma licznika? Inni zauważają, że zamiast produkować kolejne martwe przepisy, powinno się przywrócić obowiązek posiadania karty rowerowej (ten dotyczy tylko dzieci po ukończeniu 10. roku życia do osiągnięcia 18.).

Sebastian Nowak z Bydgoskiej Masy Krytycznej uważa, że jazda z prędkością 8 km/h nie wpłynie na zminimalizowanie zagrożeń podczas jazdy chodnikiem, bowiem jednoślad jest wtedy na granicy stabilności. Minimalna szybkość z jaką zachowuje się równowagę to 10-12 km/h.

- Nie trzeba więc wprowadzać na sztywno takich ograniczeń, a respektować obowiązujące już ogólne przepisy, a przede wszystkim kierować się zdrowym rozsądkiem i kulturą – przekonuje Sebastian Nowak. - Wiemy doskonale, że że wielu rowerzystów łamie przepisy i jeździ chodnikami, bo akurat nie ma ścieżki rowerowej. Tylko, że wtedy naprawdę powinni zwolnić do prędkości pieszego, jak trzeba zejść z siodełka, ustąpić pieszym. Wszystko trzeba robić z głową.

Podobnie uważa Adam Giro – Syryński, wiceprezes Bydgoskiego Klubu Turystyki Rowerowej "Gryf" Regionalnego Oddziału PTTK "Szlak Brdy" . Pomysł wprowadzania ścisłego nakazu jazdy do 8 km/h uznaje za absurdalny, przede wszystkim dlatego, że przepis trudno będzie egzekwować.

Czy można jeździć rowerem po chodniku?

- Na razie wszakże obowiązują dotychczasowe przepisy i trzeba je bezwzględnie respektować, a te mówią jednoznacznie, że rowerzysta co do zasady nie może jechać po chodniku, choć są tu pewne odstępstwa. Innymi słowy może poruszać się po chodniku tylko w szczególnych, ściśle określonych okolicznościach - przypomina mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i zaznacza, że za złamanie zasad grozi mandat.

Źródło: Gazeta Pomorska

Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Peugeot 2008

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty