Klocki hamulcowe na cenzurowanym. UE chce ograniczeń (video)

Mariusz Michalak / TVN Turbo / x-news
Każdy, kto chociaż raz próbował wypucować felgi na błysk, wie doskonale jak ciężko usunąć czarny osad z aluminium. To grafit pochodzący z klocków hamulcowych.

Czarny pył pochodzący ze ścierających się okładzin drażni nie tylko kierowców, ale zaczął także ekologów. Sprawie przygląda się Unia Europejska, dlatego producenci części postanowili coś z tym zrobić i na rynek wprowadzili klocki hamulcowe z dodatkiem ceramiki o mniejszym pyleniu. Te klocki nie brudzą felg, a to co zostaje na nich to zwykły pył, a nie trudny do usunięcia osad.

Takie klocki można kupić do większości modeli popularnych aut. Klocki ceramiczne będą skuteczniejsze w wysokich temperaturach, pod warunkiem, że zamontujemy je z nowymi tarczami hamulcowymi.

Należy pamiętać, że klocków ceramicznych nie należy łączyć z tarczami nacinanymi ani nawiercanymi. Elementy klocka zostają na tarczy, co może spowodować zapychanie się rowka, a w konsekwencji doprowadzić do nieprawidłowego działania układu hamulcowego.

Producenci deklarują, że okładziny ceramiczne są nie tylko bardziej ekologiczne, ale także bardziej ekonomiczne. Mają wytrzymywać nawet 40 proc. większe przebiegi niż tradycyjne klocki. Są jednak średnio od 100 do 200 zł droższe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty