Klimatyzacja w aucie. Jak ją skutecznie zdezynfekować?

Mariusz Michalak
Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com
Poza oczywistymi korzyściami posiadania klimatyzacji, należy być przygotowanym na obowiązki związane z jej konserwacją. Zaniedbanie tej kwestii może być nie tylko kosztowne, ale także groźne dla zdrowia, a nawet życia. Sposób działania układu klimatyzacji stwarza idealne warunki do rozwoju niebezpiecznych dla zdrowia drobnoustrojów.

Co skrywa nieczyszczony układ klimatyzacji?

Krzysztof Wyszyński, ekspert firmy Würth Polska, specjalizującej się w dystrybucji m.in. chemii motoryzacyjnej wyjaśnia, dlaczego powinno się dbać o klimatyzację. - Zapach pleśni i stęchlizny wydobywający się z nawiewów świadczy o zaawansowanym rozwoju różnego rodzaju bakterii i grzybów, które mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie i samopoczucie. Jednym z najczęściej spotykanych mikroorganizmów są bakterie rodzaju Bacillus. Wywołują one szeroką gamę infekcji – od problemów skórnych, po posocznicę czy zapalenie opon mózgowych - podkreśla ekspert. W układzie klimatyzacji znajdziemy także Brevundimonas vesicularis, które odpowiadają m. in. za zapalenie otrzewnej i septyczne zapalenie stawów. Pasażerom grożą także Aerococcus viridans i Elizabethkingia meningoseptica – pierwsza z nich powoduje infekcje dróg moczowych i zapalenie wsierdzia, natomiast druga jest szczególnie niebezpieczna dla osób z obniżoną odpornością. Jak skutecznie wyczyścić klimatyzację, aby pozbyć się wszystkich chorobotwórczych drobnoustrojów?

Wybór metody czyszczenia/dezynfekcji

Obecnie na rynku stosuje się kilka metod dezynfekcji klimatyzacji, takich jak użycie preparatów chemicznych w sprayu, czyszczenie za pomocą ultradźwięków lub ozonowanie. Dwa ostatnie sposoby najlepiej sprawdzają się przy „nieinwazyjnym” czyszczeniu kanałów wentylacyjnych i wnętrza samochodu. Ich wadą jest to, że nie czyszczą parownika, w którym zbierają się osady, czyli nie docierają do wszystkich przestrzeni układu klimatyzacji, które wymagają dezynfekcji. Najczęściej stosowaną i uznaną za najbardziej skuteczną metodę dezynfekcji uznaje się bezpośrednie rozprowadzenie preparatu dezynfekującego w kanałach wentylacyjnych i na parownik. Wadą tego rozwiązania jest ryzyko dostania się środka do elektryki czy elektroniki samochodu, jeśli kanał wentylacyjny jest nieszczelny. Ważna jest więc aplikacja jego odpowiedniej ilości.

Kluczowym aspektem jest dobór odpowiedniego preparatu. Aby skutecznie zwalczyć drobnoustroje rozwijające się w układzie klimatyzacji, konieczny jest preparat o właściwościach biobójczych. Ze względu na ich skład chemiczny, przed wprowadzeniem do obrotu obowiązkowo podlegają one ocenie i rejestracji. Na terenie całej Unii Europejskiej produkty tego typu mogą być stosowane jedynie po uzyskaniu odpowiedniego pozwolenia. W Polsce zgodę na wprowadzenie do obrotu wydaje Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Na etykiecie takiego środka powinien znajdować się numer pozwolenia; jeśli go nie ma, prawdopodobnie preparat służy tylko do czyszczenia, a nie do dezynfekcji.

Jednym z bardziej newralgicznych punktów w czyszczeniu układu klimatyzacji jest parownik. Jego prawidłową dezynfekcję gwarantuje użycie metody ciśnieniowej. Obejmuje ona użycie metalowej sondy podłączonej do specjalnego pistoletu pneumatycznego, która umożliwia dostęp do komory parownika. Urządzenie generuje odpowiednio wysokie ciśnienie, dzięki czemu preparat wypłukuje zalegające, zakażone osady i dociera do wszystkich jego przestrzeni. Zaleca się zużycie co najmniej 0,5 litra płynu do dezynfekcji – jego nadmiar odprowadzany jest przez odpływ wody kondensacyjnej. Dlatego należy pamiętać o ustawieniu wanny w odpowiednim miejscu pod samochodem, tym bardziej, że efekt bywa spektakularny – zwłaszcza, gdy parownik nie był prawidłowo czyszczony i dezynfekowany przez kilka lat. Wypływający spod samochodu zielony szlam bardzo mocno działa na wyobraźnię. Poza parownikiem należy pamiętać o dezynfekcji wszystkich kanałów wentylacyjnych, np. przy pomocy preparatu w sprayu wyposażonego w odpowiednią sondę.

Zobacz także: Renault Megane R.S. w naszym teście

Najczęściej popełniane błędy

Najczęstszym błędem podczas czyszczenia układu klimatyzacji jest zastosowanie preparatu, który nie posiada właściwości biobójczych. W takim przypadku należy sprawdzić na jego etykiecie, czy posiada pozwolenie wydane przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych i czy nie jest przeterminowany.
Zdarza się również, że parownik nie został prawidłowo oczyszczony i zdezynfekowany. Zaleca się, aby każdorazowo czyścić i dezynfekować parownik metodą ciśnieniową. W najbardziej drastycznych przypadkach może być potrzebna wymiana parownika na nowy.

Błędem popełnianym przez warsztaty wykonujące dezynfekcję klimatyzacji jest także niewłaściwe osuszenie układu. Po dezynfekcji należy otworzyć wszystkie kanały wentylacyjne, a wentylator ustawić na maksymalne obroty i przy włączonej klimatyzacji naprzemiennie, parokrotnie zmieniać nastaw termostatu z minimum na maximum i na odwrót. Całą procedurę należy przeprowadzić w masce, przy otwartych drzwiach samochodu i następnie dokładnie go przewietrzyć.
Błędem jest także brak wymiany filtra kabinowego. Po parowniku, jest to element układu klimatyzacji, w którym najszybciej namnażają się grzyby i bakterie. Filtr kabinowy powinien być wymieniany co najmniej 2 razy w roku. Pozostawienie starego filtra po dezynfekcji układu klimatyzacji jest równoznaczne z brakiem wykonania usługi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty