Z trzech polskich załóg biorących udział w belgijskim 31. Ypres Westhoek Rally, trzeciej rundzie Mistrzostw Europy, żadnej nie udało się dotrzeć do mety zawodów.
Kuzaja i Szczepaniaka wyeliminowała awaria Subaru. Załoga Kościuszko/J. Baran pożegnała się z zawodami dachowaniem Suzuki Ignis, a duet Sołowow/M. Baran skapitulował po przebiciu dwóch opon w Renault Clio. Rajd wygrała belgijska załoga Kris Princen/Dany Colebunders (Renault Clio S1600).
Na trasie dojazdowej do ósmego odcinka specjalnego I etapu w Subaru Imprezie Leszka Kuzaja urwała się nakrętka mocująca tylny wahacz. Kierowca zajmujący dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej (trzecie w grupie N) nie był w stanie usunąć awarii bez pomocy serwisu. Po przekroczeniu limitu spóźnień krakowianin wycofał się z rajdu.
- Cóż można powiedzieć - stwierdził mistrz Polski - jestem po prostu załamany. Ten sezon nie układa się po naszej myśli.
Pechowo zawody rozpoczęli Michał Sołowow - Maciej Baran. Załoga Cersanit RT miała kłopoty już na pierwszym odcinku Rajdu Ypres - po wypadnięciu z drogi stracili na nim aż 7,5 minuty. Goniąc czołówkę zdołali awansować pod koniec pierwszego etapu na 48 miejsce. W trakcie odcinka specjalnego - nomen omen - trzynastego niebieskie Clio Sołowowa i Barana podróżowało na dwóch przebitych oponach. - Skapitulowaliśmy, ponieważ wozimy tylko jedną zapasówkę - wyjaśnia Maciej Baran.
Znakomite miejsce po pierwszym etapie zajmowali Michał Kościuszko i Jarosław Baran. Krakowska załoga klasyfikowana była na dziewiątej pozycji w generalce belgijskiej rundy ME, a w trakcie drugiej części zawodów zdołała awansować o trzy miejsca.
- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia - mówił po piątkowym etapie Michał Kościuszko - jesteśmy w pierwszej dziesiątce rajdu, mając za sobą tak znakomitych kierowców jak Freddy Loix czy Renato Travaglia, wygrywaliśmy też oesy z pozostałymi polskimi kierowcami. Zdaję sobie sprawę, że będzie ciężka walka o utrzymanie naszej pozycji - dodał reprezentujący zespół Suzuki-Chłopskie Jadło RT "Junior" na starcie do drugiego etapu.
Na 16 odcinku specjalnym Ignis Kościuszki i J. Barana dachował, ale załodze nic się nie stało. Auto nie nadawało się jednak do jazdy.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?