Kładą beton na wiadukcie przez trzydzieści godzin bez przerwy

- To nietypowa operacja, od lat takiej nie było w Kielcach. Estakady, które powstały w ostatnich latach na węźle Żytnia czy Żelazna były składane na miejscu z gotowych elementów, które powstały w zakładzie. Natomiast wiadukt przy ulicy Grunwaldzkiej musi być wykonany w innej technologii - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Nie dało się inaczej

Estakada ma 200 metrów długości i kilka ciasnych łuków. - Wiadukt powstaje na niewielkim terenie i nie można było inaczej go zaprojektować. Przy takim kształcie trudno byłoby go wykonać z prefabrykatów i dobrze złożyć, stąd decyzja projektanta o budowie całej konstrukcji na miejscu z betonu - informuje rzecznik.

Zobacz też: Na ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach ruch przeniesiono na nową jezdnię

Nie może być przerwy

Układanie betonu rozpoczęło się we wtorek po południu, po 16:00, i potrwa około 30 godzin.

- Nie można przerwać tej operacji, ponieważ beton wyjdzie złej jakości. Surowiec jest produkowany w dwóch podkieleckich betoniarniach i jest dowożony przez 18 betonowozów, które za jednym razem zabierają od 8 do 12 merów sześciennych betonu. W sumie na estakadę trafi go 1200 metrów sześciennych - wyjaśnia rzecznik.

Badają każdą partię

Dodaje, że na miejscu przez całą noc będą pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg, aby pobierać próbki każdej partii betonu i sprawdzać jego jakość.

Akcja nie powoduje dodatkowych utrudnień w ruchu, ponieważ betonowozy korzystają z jezdni, która jest zamknięta dla ruchu od kilkunastu dni.

Po zakończeniu układania beton musi dojrzewać 28 dni. W tym czasie na estakadzie nie można prowadzić dalszych prac, poza zdjęciem szalunków .

- W czasie, gdy beton będzie dojrzewał, wykonawca rozbierze starą jezdnie ulicy Grunwaldzkiej - informuje rzecznik.

Wiadukt jest częścią dużej inwestycji w ramach, której powstaje druga jezdnia uli Grunwaldzkiej i Szajnowicza-Iwanowa, od Podklasztornej do Massalskiego oraz buspasy.

Prace wykonuje firma Fart. Realizacja projektu będzie kosztować 27 milionów złotych, większość kosztów pokryje Unia Europejska.

Zobacz pełną wersję mapy Mapy pochodzą z:

Agata Kowalczyk, "Echo Dnia"