
- Kochajmy je za dzikość. Nie skręcają zbyt dobrze, nie hamują zbyt mocno, ale kochamy je za ich wolność, za styl i za to że są takie amerykańskie, inne. To prawdziwy satysfakcja panować nad takim autem – mówi Andrzej Brzychczy z Dąbrówki Wielkiej, od czterech dni posiadacz unikalnego modelu 350 Boss. – Tych aut powstanie tylko dwa i pół tysiące sztuk. Wyprodukowano już jakieś tysiące dwieście samochodów. To jest jeden z nich. Cztery dni temu przywiozłem go z Niemiec – dodaje Brzychczy.
Mustang Race to kilkadziesiąt zabytkowych i najnowszych Mustangów jadących przez Polskę. Dla kierowców tych aut to niezapomniana przygoda, dla amatorów motoryzacji, to możliwość bliskiego obcowania z amerykańską legendą.
W kolumnie jadą wyjątkowe Fordy Mustangi. Są modele z pierwszych lat produkcji czyli, z połowy lat 60-tych z królewskim modelem 1968. Ich gang w potężnych V8 na pewno obudzi niejedno, senne galicyjskie miasteczko. Wydech gra Beethovena w aranżacji Guns N' Roses.
Miłość do Mustanga jest wielka. – To jest jak jazda na dzikim koniu. Fajne przeżycie. Ja swojego Mustanga wyciągam tylko w niedzielę. Zimą stoi w cieplutkim garażu. Pali jak smok, punktów na koncie mam sporo. Kosztów nikt nie liczy – mówi Andrzej spod Gdyni.
Tu spotkasz uczestników Mustang Race 2013
13 sierpnia: Kraśnik, godz. 9-10; 15-15.45 przejazd przez Niepołomice; Wieliczka: 17.30 wjazd kolumną aut pod eskortą policji i straży miejskiej ulicami Wieliczki do Solnego Miasta, 1730-21 prezentacja mustangów,
14 sierpnia: 11.30 przyjazd do Katowic, Prezentacja aut pod restauracją Jeff's, 14:30-15 wyjazd do Kudowy Zdrój.
15 sierpnia: Wyjazd z Kudowy Zdrój do Pragi.
(p.p.)
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?