Przypomnijmy, Marta H. żądała od władz Gliwic zwrotu nadpłaty łącznie 1275 złotych z odsetkami za wydanie karty pojazdu dla trzech aut, które sprowadziła z zagranicy w 2004 roku. Na mocy § 1 ust. 1 rozporządzenia ministra infrastruktury z 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu, stawka w latach 2003 - 2006 za rejestrację auta sprowadzonego z zagranicy wynosiła 500 zł. Na początku 2006 roku Trybunał Konstytucyjny uznał jednak ten przepis za sprzeczny z konstytucją, ogłaszając utratę jego mocy prawnej z dniem 1 maja 2006. Z kolei od 15 kwietnia w Polsce zaczęły obowiązywać przepisy, zgodnie z którymi opłata za wydanie karty pojazdu, niezależnie od jego pochodzenia, wynosi 75 zł.
**CZYTAJ TAKŻE
Samorządy nie chcą zwracać za wydanie kart pojazdówKoszty rejestracji pojazdów w Polsce od 2010 roku**
W związku z tym, Marta H. zgłosiła skargę do wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach zarzucając, że 1275 zł za wydanie kart pojazdów pobrano od niej bezprawnie. Prezydent Gliwic uważał natomiast, że organy administracji były zobowiązane do pobierania opłat do 15 kwietnia 2006 roku, ponieważ zakwestionowany przez TK przepis wciąż obowiązywał.
Mimo to, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oraz NSA orzekły, że przepisy o konieczności zapłaty 500 zł za kartę pojazdu był niekonstytucyjny już od momentu jego wydania. Ostatecznie, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną prezydenta Gliwic.
Co ta decyzja oznacza dla kierowców? Jeśli w okresie od 1.01.2003 do 15.04.2006 roku uiścili opłatę 500 zł za wydanie karty pojazdu, mogą się oni teraz ubiegać o zwrot nadpłaty 425 zł. Jednak wysokość nadpłaty będzie ustalana przez władze lokalne, ponieważ sądy administracyjne nie mogą określać wielkości tych stawek.
Źródło: rp.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?