Oto próbka stylu jazdy Aleksieja Wołkowa:
Rosyjski kierowca założył kanał na YouTube, w którym publikuje filmy ze kolizji ze swoim udziałem. W większości przypadków scenariusz jest podobny – samochód osobowy zajeżdża drogę autobusowi, czasem kierowca samochodu ostro hamuje, a Aleksiej uderza w zderzak jego auta.
Dzięki nagraniom z kamery umieszczonej w autobusie, Wołkow jeszcze nigdy nie został uznany winnym, a dzięki kanałowi na YouTube stał się bohaterem rosyjskich internautów. Nazywają go „kierowcą-mścicielem", a on sam mówi o sobie „nauczyciel drogowych nauczycieli". Kierowcą zainteresowała się nawet amerykańska telewizja CNN.
Aleksiej Wołkow jest kierowcą autobusu komunikacji miejskiej w Zielenogradzie – dwustutysięcznym mieście, położonym ok. 40 km od Moskwy. Jak mówi w wywiadzie dla portalu redhotrussia.com, ma na koncie setki kolizji, ale nigdy nie został uznany winnym. Jego szefowie też nie mają do niego pretensji o powtarzające się kolizje, bo zazwyczaj kończy się na powyginanym zderzaku.
- Pasażerom nigdy nic się nie stało – podkreśla Wołkow.
Przypominamy, że w Polsce kierowca ma obowiązek ułatwić włączenie się do ruchu autobusowi, ruszającemu z oznakowanego przystanku w terenie zabudowanym. Kierowca ma nawet obowiązek zatrzymać się jeśli jest to konieczne. Z drugiej strony kierowca autobus włączając się do ruchu ma obowiązek zrobić to tak, by nie stworzyć zagrożenia na drodze.
(KBI, DKO)
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
