Kiedy skończą węzeł Żelazna w Kielcach?

- Jezdnia ulicy Zagnańskiej położona koło Kolportera ma już wszystkie warstwy asfaltu, trzeba tylko pomalować znaki i z piątku na sobotę ruch zostanie puszczony. Ale musimy ponownie zamknąć drugą jezdnię. Na niej trzeba ułożyć ostatnia warstwę asfaltu. Ten pas jezdni będzie zamknięty do czasu zakończenia całej inwestycji. Jest on potrzebny wykonawcy, tędy będą poruszać się maszyny potrzebne jeszcze na budowie. W sąsiedztwie jezdni trzeba jeszcze ułożyć chodniki i urządzić zieleń. Wykonawca uważa, że wykonywanie tych prac podczas, gdy obok będą jeździły samochody byłoby niebezpieczne.
Dopiero w środę dowiemy się, kiedy kierowcy pojadą dwoma jezdniami ulicy Zagnańskiej od Skrzetli w kierunku ulicy Gosiewskiego oraz kiedy zostanie zakończona budowa całego węzła Żelazna. Zgodnie z umową powinien być gotowy na 18 września, ale widać gołym okiem, że to się nie uda. Na dokończenie prac potrzeba 4-6 tygodni, jeśli będzie ładna pogoda, a ostatnie dni pokazują, że może ona utrudnić ich prowadzenie. Wykonawca Mota Engil już w czerwcu złożył wniosek o przedłużenie umowy do końca listopada - informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. 

- Decyzję, czy przedłużymy umowę i o ile podejmiemy w środę, 18 września. Nie podejmowaliśmy jej wcześniej, ponieważ uważaliśmy, że wykonawca powinien przede wszystkim zwiększyć tempo prac, aby nadrobić opóźnienie –dodaje.

Ta decyzja ma znaczenie przede wszystkim dla wykonawcy, a nie dla kierowców. Jeśli umowa nie zostanie przedłużona to firma będzie musiała płacić karę, około pół miliona złotych za każdy dzień zwłoki.
Wykonawca nie zdołał wykonać w terminie przede wszystkim ronda Gustawa Herlinga - Grudzińskiego i ulicy Czarnowskiej. 

ATA