Źle tę rundę wspominają Zbigniew Łacisz, który stracił tam miejsce lidera mistrzostw, Grzegorz Kubat, który zdobył pole position ale wrócił z garstką punktów, czy Krzysztof Steinhof, którego mechanicy mieli zaledwie kilka dni na przywrócenie Kii Picanto do stanu używalności po dachowaniu w drugim biegu.
Nie brakuje zadowolonych po słowackiej eliminacji, a wśród nich z pewnością najwięcej powodów do radości ma Bartłomiej Mirecki, nowy lider tabeli punktowej w Wyścigowych Mistrzostwach Polski Kia Picanto.
- Plan na Poznań jest jeden - mówi szesnastolatek z Częstochowy. - Obronić swoją pozycję przed decydującym starciem w Brnie. Wiem, że nie będzie łatwo, ale pasuje mi tor i zrobię wszystko, by wywieźć stamtąd jak najwięcej punktów.
Z podobnym planem na V rundę wybiera się Zbigniew Łacisz, tracący obecnie do pierwszego 5 pkt.: - Muszę się skupić na tym co będzie się działo w Poznaniu i starać się odzyskać prowadzenie w mistrzostwach. Konkurenci są coraz szybsi, ale sądzę, że może mi się to udać.
Kliknij, aby zobaczy zdjęcia ze słowackiej rundy mistrzostw Kia Picanto - walka na torze i piękne kobiety
W klasyfikacji Kia Lotos Race Bartłomiej Mirecki zgromadził 467 pkt, 5 mniej od niego ma Łacisz, a na trzeciej pozycji ze stratą 13 oczek do prowadzącego plasuje się Damian Łata. Wydaje się zatem, że to główni pretendenci do walki o tytuł mistrza Polski Kia Picanto, jednak w tej rywalizacji jeszcze sporo może się wydarzyć. W przedostatniej i ostatniej rundzie Kia Lotos Race zwycięzca może łącznie zgarnąć 280 oczek, a to daje matematyczne szanse na tytuł jeszcze sporej grupie zawodników.
Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu Kia Lotos Race na Torze Poznań zaplanowano na sobotę. Pierwsza sesja odbędzie się o 10.10, druga o 15.00, a o ustawieniach na polach startowych zadecyduje łączny czas z obu. W niedzielę, do wyścigu głównego zawodnicy wystartują o godzinie 11.50.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?