Kia cee’d – pierwsza jazda

We Włoszech odbyła się prezentacja Kii cee'd. Autem segmentu C, którego sprzedaż w Polsce rozpocznie się w połowie grudnia, jeździł przedstawiciel naszej redakcji.

Producenci aut z Korei zaczynają deptać europejskim firmom po piętach. Robią coraz lepsze samochody i to z założenia przeznaczone dla mieszkańców Starego Kontynentu. Jest tak m.in. w przypadku Kii cee’d.

Na początek najważniejsza informacja: ceny cee'da mają zaczynać się od 44 900 zł (silnik 1,4 l/109 KM)! Dla porównania najtańsze wersje innych aut kompaktowych - z którymi Kia będzie rywalizować - wynoszą: w przypadku Forda Focusa 5d 1,4 l/80 KM - 51 500 zł, Volkswagena Golfa 5d 1,4 l/80 KM - 62 140 zł, Opla Astry III 5d 1,4 l/90 KM - 56 900 zł. Różnica jest więc duża.

Jeśli dodamy do tego bogate wyposażenie podstawowe ceed'a obejmujące przednie i boczne poduszki powietrzne, kurtyny powietrzne, układ ABS, wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie sterowane szyby przednie, centralny zamek, radioodtwarzacz CD ze sterowaniem w kierownicy, komputer pokładowy i regulowaną kolumnę kierownicy, to dojdziemy do wniosku, że na naszym rynku lada chwila pojawi się auto, które może na nim dokonać swoistej rewolucji.

Cee’d to pierwszy model Kii zaprojektowany w Europie, produkowany w Europie i sprzedawany tylko w Europie. Nazwa auta, to zlepek skrótu "ce" nawiązującego do faktu, że pojazd powstał we Wspólnocie Europejskiej (Community of Europe) oraz "ed" oznaczającego, że Europejski Design.

Należący do segmentu C cee’d początkowo oferowany będzie jako 5-drzwiowy hatchback, a w 2007 r. gama nadwoziowa zostanie poszerzona o kombi i 3-drzwiowego hatchbacka.

Bagażnik wersji 5-drzwiowej ma pojemność 340 l. Można ją zwiększyć do 1 300 l składając tylne siedzenia.

Do produkcji cee’da wykorzystano nową płytę podłogową z nowym systemem zawieszenia. Z przodu zastosowano w nim kolumny McPhersona. Z tyłu zawieszenie jest wielowahaczowe typu multi-link z podwójnymi górnymi wahaczami poprzecznymi i

długimi dolnymi wzdłużnymi drążkami reakcyjnymi. Część elementów tego zawieszenia ukryto w wewnętrznej części obręczy kół lub tuż przy nich. Stąd nazwa używana przez Kia - "in-wheel".

Na naszym rynku cee’d można będzie kupić z pięcioma jednostkami napędowymi: dwoma silnikami benzynowymi 1,4 l/109KM i 1,6 l/122KM oraz trzema wysokoprężnymi

(wyposażonymi w turbosprężarkę o zmiennej geometrii kierownic powietrza) - 1,6 l/90 lub 115 KM oraz dostępnym od maja 2007 r. 2,0 l/140KM.

Jednostki benzynowe oferowane będą w standardzie z 5-biegowymi przekładniami manualnymi, a mocniejsza także z 4-stopniową skrzynią automatyczną. Diesle 1,6 l można będzie kupić z 5-biegową przekładnią manualną, a z silnikiem wysokoprężny 2,0 l montowana jest 6-stopniowa skrzynia manualna.

Wrażenia z jazdy

Jeździliśmy cee’dem z silnikiem diesla 1,6 l o mocy 115 KM. Jednostka napędowa jest dynamiczna, ale mogłaby ciszej pracować. Zespolona z nią manualna, 5-stopniowa skrzynia biegów działa

precyzyjnie. Duże lusterka zewnętrzne ułatwiają obserwowanie drogi, a zajęcie wygodnego miejsca za kierownicą nie sprawia problemów. Na duży plus zasługuje ilość miejsca we wnętrzu.

Na brak przestrzeni na nogi i nad głową nie będą narzekać ani siedzący z przodu, ani pasażerowie podróżujący z tyłu. Zawieszenie pojazdu zestrojono nieco sztywniej niż w innych modelach Kii - to najwyraźniej ukłon w stronę klientów z Europy Zachodniej. Póki co trudno ocenić, jak będzie się ono spisywać na naszych drogach. W każdym razie własności jezdne ceed'a można uznać za dobre.  

Jakość materiałów zastosowanych do wykończenia wnętrza nie odbiega zupełnie od europejskich standardów. Pojemność bagażnika można zwiększać składając oparcia lub oparcia i siedziska tylnej kanapy i tu przytrafiła się producentowi wpadka: zawiasy podtrzymujące siedzisko w pozycji rozłożonej sprawiają wrażenie, jakby miały się za chwilę rozpaść.

Wybrane dane techniczne: