Opel Astra doczekał się już czwartej generacji, ale tak naprawdę ma za sobą znacznie więcej wcieleń i kilkudziesięcioletnią
historię. Jest przecież następcą doskonale znanego Kadetta, w założeniach konstrukcyjnych tylko nieznacznie odbiegającym od poprzednika gdy zmieniano nazwę modelu. W przypadku Kia Cee’d mamy do czynienia z drugą generacją, a rozwiązania konstrukcyjne z poprzedzającego modelu były zbyt zacofane, by wykorzystać je w następcy. Ta krótka retrospekcja pokazuje, że niemiecki koncern bazuje na niezwykle bogatych doświadczeniach i doskonali swój sztandarowy, kompaktowy samochód od bardzo dawna. Koreańczycy zaczynali w 2007 r. praktycznie od zera a dzisiaj osiągnęli poziom, który pozwala postawić model Cee’d obok Astry bez żadnego wstydu. Dalekowschodni kraj z półwyspu koreańskiego można lubić lub nie, podobnie jak produkowane w nim samochody. Nie każdy czuje do nich sympatię. Ale koncernowi Hyundaia, do którego należy również marka Kia, należy się szacunek za pracowitość i determinację.
Estetyka drugiej generacji modelu Cee’d wyraźnie zyskała na atrakcyjności. Widać to zarówno w kształtach nadwozia jak i w jego detalach. Bryła auta nie jest może szczególnie ekscytująca, ale jest na czym zawiesić oko. Jednak to, jak wielkie przemiany zaszły w koreańskich autach na przestrzeni ostatnich lat, najlepiej widać dopiero po otwarciu drzwi. Dobre materiały wykończeniowe, ciekawy projekt deski rozdzielczej, precyzyjne spasowanie elementów, sporo wolnej przestrzeni, bogate wyposażenie – można poczuć się tutaj naprawdę przyjemnie. A do tego wszystkiego dorzucono jeszcze duży kufer, o 40 l większy niż w pierwszej generacji.
W Astrze widać, że priorytetem była estetyka. Wzornictwo nadwozia i wnętrza prezentuje wysoki poziom, na czym cierpi trochę strona użytkowa. Górna krawędź otworu tylnych drzwi przebiega nisko ze względu na mocno opadający dach, przy wsiadaniu trzeba zatem uważać. Dostęp do bagażnika trochę utrudniają stosunkowo wąski otwór drzwiowy i wysoko prowadzona krawędź załadowcza. Te drobne mankamenty nie są jednak w stanie zachwiać
wysoką oceną linii karoserii. Jest w nich potężna dawka finezji, której brakowało poprzedniej generacji modelu. Wnętrze niemieckiego auta przyćmiewa to, co proponuje „Koreańczyk”. W Astrze każdy detal ogląda się i dotyka z przyjemnością. Ten wizerunek burzy nieco straszliwa „guzikologia” centralnej konsoli, do korzystania z której potrzeba trochę wprawy. Deska rozdzielcza w Kia jest bardziej przejrzysta i przyjazna kierowcy. W obu autach przedziały pasażerskie są wystarczająco przestronne by przewozić pięć osób. Cee’d wypada jednak lepiej pod względem pojemności bagażnika.
Jazda kompaktami Opla i Kia to przyjemność równie duża jak ich oglądanie. W obu przypadkach można pochwalić precyzyjne działanie układu kierowniczego. Podwozia obu aut są bardzo dobrze przygotowane by podołać możliwościom silników. A te są naprawdę spore. Turbodiesel Astry ma niewielką przewagę w pojemności skokowej i mocy maksymalnej. Za to pod względem momentu obrotowego zostawia rywala daleko w tyle. Przekłada się to wyraźnie na osiągi, zwłaszcza na przyśpieszenia. Opel przegrywa jednak w zużyciu paliwa, większa dawka wigoru zbiera haracz w postaci wyższego spalania.
W kwestii wyposażenia samochody są w pełni porównywalne. W żadnym nie brakuje istotnych elementów decydujących o bezpieczeństwie i komforcie jazdy. Kia nafaszerowała jednak swój kompakt nieco mocniej i koreański kompakt ma w tym względzie lekką przewagę. Dysponuje na przykład w standardzie systemem HAC ułatwiającym ruszanie pod górę oraz systemem Bluetooth, pozwalającym na wydawanie komend głosowych. Niby drobiazgi, ale jeśli dodamy do tego dużo niższą cenę Kia i znacznie dłuższą gwarancję mechaniczną to przewaga koreańskiego auta staje się po prostu miażdżąca. Może Cee’d nie jest tak piękny jak Astra, może nie jest tak elegancko wykończony i może nie ma tak mocnego silnika, ale pozwala zostawić w kieszeni prawie 15 000 zł. Taka suma może zrekompensować nawet poważne mankamenty auta, a przecież w przypadku Kia takich mankamentów nie ma. Nic dziwnego, że Cee’d pnie się coraz wyżej w rankingach sprzedaży.
Wybrane dane techniczne
Kia Cee’d 1.6 CRDI M | Opel Astra 1.7 CDTI Enjoy | |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | R4/8/turbodiesel | R4/8/turbodiesel |
Pojemność skokowa (cm3) | 1582 | 1582 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 128/4000 | 130/4000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 260/1900-2750 | 300/2000-2500 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,9 | 9,0 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 197 | 198 |
Pojemność bagażnika (l) | 380/1318 | 370/1235 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 53 | 56 |
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 4,1 | 4,7 |
Długość x szerokość x wysokość (cm) | 431/178/147 | 441,9/181,4/151 |
Rozstaw osi (cm) | 265 | 268,5 |
Masa własna (kg) | 1300 | 1373 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 7/10 | 2/12 |
Cena (zł) | Od 67 990 | Od 82 850 |
Utrata wartości po 3 latach (%) | | |
Wybrane wyposażenie seryjne
| Kia Cee’d 1.6 CRDI M | Opel Astra 1.7 CDTI Enjoy |
Poduszki powietrzne | S | S |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/O | S/O |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | S/O | S/O |
Radioodtwarzacz z CD/z MP3 | S | S |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena
| Kia Cee’d 1.6 CRDI M | Opel Astra 1.7 CDTI Enjoy |
Przestronność wnętrza | + | + |
Silnik | + | + |
Osiągi | | + |
Podwozie | + | + |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | + |
Zużycie paliwa | + | |
Wyposażenie | + | |
Cena | ++ | |
Wynik końcowy | ++++++++ | +++++ |
Podsumowanie
W swym kompaktowym modelu Opel poszedł zupełnie nową drogą i zdecydowanie wyszło mu to na dobre. Zerwanie z przeszłością zaowocowało zupełnie nowym stylem i zupełnie nową jakością, co czuć dosłownie w każdym calu Astry. To samochód, z którego nie chce się wysiadać. Przyjemnie jest go oglądać, a jeszcze przyjemniej nim jeździć. Kia nie prezentuje tak wysokiego poziomu jak Astra, ale śmiało może konkurować z niemieckim kompaktem. Cee’d nie ma niczego, czym by górował nad Oplem od strony użytkowej czy estetycznej, ale suma jego poprawności w różnych punktach daje bardzo pozytywny efekt. Cee’d jest jak zawodnik, który co prawda nie wygrywa etapów ale regularnie zajmuje wysokie lokaty i na mecie wyścigu jest lepszy od tych, którzy czasami odniosą etapowe zwycięstwo ale poza tym wypadają słabo. Prawdziwą bronią kompaktowego Kia wciąż jest jednak cena. Na tyle niższa, by mocno przyćmić zalety Astry.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?