Karol Basz przed drugą rundą Mistrzostw Europy

W tym roku europejski czempionat składa się z dwóch rund, podczas której punktowane są dwa wyścigi. Pierwsza runda odbyła się

w niemieckim Wackersdorfie i teraz kierowcy przenoszą się do Wielkiej Brytanii, gdzie zostanie wypłoniony najlepszy kierowca kartingowy w Europie.

Do zawodów znów przystąpiła prawie setka zawodników, więc rywalizacja będzie bardzo zacięta, gdyż nie wszyscy będą mogli znaleźć się w finale. Zmagania rozpoczęły się już dzisiaj od wolnych treningów i czasówki. W piątek i sobotę kierowcy będą walczyć w wyścigach kwalifikacyjnych, a w niedzielę odbędą się dwa wyścigi finałowe, które są zaliczane do klasyfikacji generalnej.

Po pechowej rundzie w Niemczech Karol zajmuje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej, jednak odrabianie strat nie będzie łatwe, gdyż obecny sezon nie układa się zarówno po myśli Polaka, jak i jego zespołu. „Zawody w Anglii na pewno nie będą łatwe” – powiedział Karol. „Na starcie znów zobaczymy bardzo wielu zawodników, a my mamy w tym roku trochę problemów. W przerwie pomiędzy zawodami ekipa jednak nie próżnowała, więc zobaczymy co będziemy mogli zrobić. Ważne będzie unikanie problemów, gdyż nawet najmniejszy błąd może przeszkodzić w awansie do finału. Ja na pewno dam z siebie wszystko i będę walczył o jak najlepszy wynik. Chciałbym podziękować za wsparcie firmie Craft oraz RallyShop, a także wszystkim fanom”.