Karol Basz ponownie na podium

Zawody odbywały się na włoskim torze Adria i pojawiła się na nich większość zawodników ze światowej czołówki. Basz wraz z ekipą Kosmic Kart jak zwykle od samego początku plasowali się w czołówce, czego efektem była pierwsza pozycja po piątkowej czasówce.

W trakcie sobotnich wyścigów kwalifikacyjnych Karolowi udało się wywalczyć trzecią pozycję startową do niedzielnego pre finału. Podczas ostatnich dwóch wyścigów tego sezonu nasz zawodnik stoczył zaciętą walkę z rywalami, po której zdołał utrzymać trzecie miejsce i dołożyć do swojego dorobku kolejny puchar wywalczony w imprezie cyklu WSK.

O tym się mówi: Obrona Legii dziurawa jak sitko. Wrócą starzy zawodnicy?

„Dobrze jest zakończyć sezon mocnym akcentem” – powiedział Karol Basz po zawodach we Włoszech. „Teraz udajemy się już na przerwę zimową, jednak ja na pewno nie spędzę jej na kanapie. To był niesamowity rok, w trakcie którego wraz z ekipą Kosmic Kart pokazaliśmy, że możemy osiągnąć praktycznie wszystko. Wielokrotnie wygrywaliśmy i stawaliśmy na podium najważniejszych kartingowych zawodów, a kropką nad i było sięgnięcie po mistrzostwo świata. Teraz trzeba będzie utrzymać ten dobry trend pracując nad opcjami na przyszły sezon. Mam nadzieję, że niedługo będę mógł poinformować o moich planach" - podsumował.