Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Basz na testach Lamborghini

(mm/ip)
Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowo-koronowany kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i na torze Vallelunga testował Lamborghini Huracana Super Trofeo / Fot. materiały prasowe
Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowo-koronowany kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i na torze Vallelunga testował Lamborghini Huracana Super Trofeo / Fot. materiały prasowe
Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowy kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i na torze Vallelunga testował Lamborghini Huracana Super Trofeo.
Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowo-koronowany kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i na torze Vallelunga
Choć jeszcze na dobre nie opadł kurz po ostatnim sukcesie Karola Basza, to nowo-koronowany kartingowy mistrz świata nie zwalnia tempa i na torze Vallelunga testował Lamborghini Huracana Super Trofeo / Fot. materiały prasowe

Wyścigowy samochód jednej z legendarnych włoskich marek jest używany w Lamborghini Super Trofeo Series, gdzie wszyscy zawodnicy korzystają z dokładnie takich samych aut. Zmagania towarzyszą Blancpain Endurance Series, a wygrana za kierowcą Huracana daje przepustkę do wielkiego świata wyścigów GT i fabrycznych kontraktów u wielu różnych producentów.

Podczas testów samochodem Karola zajmowała się ekipa Antonelli Motorsport, jeden z włoskich zespołów, który znany jest z odnoszenia sukcesów m.in. w Porsche Supercup, Porsche Carrera Cup Italy, włoskiej F4, czy też właśnie w Lamborghini Super Trofeo. W aklimatyzacji w nowym aucie pomagał Polakowi Fabio Babini, oficjalny kierowca testowy Lamborghini, który ma na swoim koncie m.in. zwycięstwo w klasie podczas wyścigu Le Mans 24h.

O tym się mówi: Biało-czerwone WAGS! Dziewczyny reprezentantów Polski czekają na awans!

Choć Karol pierwszy raz w życiu był na torze Vallelunga, to pierwsze spotkanie z 620-konnym samochodem wypadło nad wyraz dobrze. Basz już po kilku pierwszych okrążeniach mógł utrzymywać tempo zawodników jeżdżących w pucharze na co dzień, co jest bardzo dobrym prognostykiem przez kolejnym sezonem.

„Pierwsze testy w Lamborghini Huracanie były naprawdę niesamowite” – powiedział Karol. „Samochód daje bardzo dużo frajdy zjazdy, jest niesamowicie mocy i bardzo precyzyjnie reaguje na polecenia kierowcy. Przeskakując od niego prosto z kartingu trzeba było trochę czasu, aby się przestawić, zwłaszcza w tych bardzo szybkich zakrętach, z których składa się tor Vallelunga. Na koniec dnia mój wynik nie odbiegał znacząco od rezultatu zawodników, którzy cały rok spędzili na jeździe Huracanem, więc jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że to nie było moje ostatnie spotkanie z tym samochodem. Chciałbym podziękować fanom za niesamowite wsparcie i wiele ciepłych słów po mistrzostwach, a także Lamborghini Super Trofeo, Antonelli Motorsport oraz oczywiście Minardi, za organizację dzisiejszych testów”.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty