„Nareszcie mogłem trochę pojeździć. W ostatnim czasie miałem blisko miesięczną przerwę w startach wiec głód ścigania
jest duży. Przerwa posłużyła jednak do wyleczenia kontuzji, która od jakiegoś czasu nie dawała mi spokoju. Miałem stłuczone żebra i byłem zmuszony do treningów z mniejszymi obciążeniami. To pomogło i dzisiaj podczas jazdy na torze w Radomiu czułem się już bardzo dobrze. Jestem gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie”.
Zawodnik zespołu Tony Kart zdaje sobie sprawę, że w Belgii na torze w Genk czeka go niełatwe zadanie. Obecnie Basz zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej a do lidera traci sporo punktów.
„Czeka mnie bardzo ciężkie zadnie. Mam spora stratę do Włocha Doriana Boccolacciego ale zrobię wszystko, żeby wypaść jak najlepiej. Na torze w Genk czuje się dobrze, stawałem już tam na podium wiec liczę na dobry wynik. Chce wypaść jak najlepiej, dać satysfakcje kibicom i sponsorom. W każdym razie podchodzę do wszystkiego ze spokojem”.
W serii kartingowej WSK Euro Series Karol Basz jest wiceliderem. We wcześniejszych zawodach podopieczny Wierczuk Race Promotion w Sarno na zajął drugie miejsce. Zawody w Genk w Belgii potrwają od 30 maja do 2 czerwca.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?