Są modele, które producentowi przynoszą sławę, popularność i zysk. Jednym z nich był Citroen 2 CV, który zyskał miano najbrzydszego samochodu świata. Na ten zarzut producent odpowiadał sloganem: "Jest zawsze ładny, czy go myjecie, czy nie". W ciągu 40 lat produkcji wyprodukowano 3 872 583 egzemplarze tego charakterystycznego auta.
Generalnemu dyrektorowi Citroena - Pierre Boulangerowi przyświecała idea zbudowania popularnego samochodu. W roku 1936 polecił konstruktorom, by zbudowali tani pojazd mogący pomieścić 4 osoby i 50 kg bagażu. W sprawie komfortu jazdy, narzucił jednak bardzo ostre wymagania. Przy prędkości 50 km/h z 60 jajek wiezionych w koszyku nie ma prawa zrobić się jajecznica. Pojazd miano pokazać podczas Salonu Paryskiego w 1939 r., jednak wojna przekreśliła te plany. Podczas wojny zachowano jeden prototyp i dokumentację techniczną, którą potajemnie udoskonalano.
Konkurencja oglądająca Citroena 2 CV na Salonie Paryskim w 1948 r. odetchnęła z ulgą. Tak brzydkie auto nie mogło znaleźć nabywców. Jego konstrukcję uproszczono do minimum: płócienny dach, siedzenia wykonane z rurek, na których rozpięto materiał, szyby w drzwiach przednich otwierane do połowy, a w tylnych nie opuszczały się wcale. Mimo to pan Boulange był zadowolony. Do wysokiego nadwozia wsiadał w swoim ulubionym cylindrze bez trudu, auto było oszczędne i nieskomplikowane w obsłudze. Dwucylindrowy silnik typu boxer chłodzony powietrzem napędzał przednie koła. Miał pojemność 375 ccm i 9 KM mocy. Skrzynia przekładniowa z 4 biegami była całkowicie zsynchronizowana, co w latach 40. stanowiło rzadkość.
Biegi zmieniano "klamkową" dźwignią umieszczoną przy kierownicy. Nie wiadomo, ile jajek się zbiło, zanim projektanci wpadli na pomysł niecodziennego zawieszenia kół, które spełniło życzenia pana Boulange. Po obu stronach pojazdu umieszczono sprężyny śrubowe, które przez wahacze łączyły koło przednie z tylnym. Najechanie jednym kołem na przeszkodę powoduje ściśnięcie sprężyny i w konsekwencji uniesienie nadwozia. Przy każdym kole zamontowano amortyzator, który tłumił drgania kół. Wadą takiego zawieszenia jest znaczna zmiana prześwitu auta w zależności od umiejscowienia obciążenia. Jeżeli podróżujemy z pasażerem siedzącym na przednim siedzeniu, tył auta znacznie unosi się do góry. Proste rozwiązania nie zawsze są doskonałe.
W 1951 r. na Citroena 2 CV chętni czekali półtora roku, a w 3 lata później produkcja osiągnęła wielkość 53 tys. egzemplarzy. Zwiększono pojemność silnika do 425 ccm (12 KM). W 1958 r. klapę bagażnika wykonywano z blachy, a nie z płótna. Pojawiła się również niezwykle ciekawa wersja - Sahara z napędem na 4 koła. W przeciwieństwie do dzisiejszych konstrukcji Citroen 2 CV Sahara miał dwa silniki: umieszczony z przodu napędzał przednie koła, a tylne koła napędzał taki sam silnik umieszczony z tyłu, w bagażniku. Oba miały pojemność 425 ccm i rozpędzały auto do prędkości 100 km/h.
Pojazd nieustannie modernizowano: w 1951 r. powstała furgonetka, w 1967 r. - "luksusowa" Dyane (do 1984 r. ), a rok później - Mehari, z plastikowym, odkrytym nadwoziem. Od 1979 r. Citroen 2 CV produkowany był z silnikiem o pojemności 602 ccm, którego moc wzrosła do 29 KM.
W 1990 r. zakończono jego produkcję i tym samym skończyła się era aut zaprojektowanych przed wojną, które przetrwały do "naszych czasów".
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?