
Podczas inaugurującego sezon rajdu rozegrano 11 odcinków specjalnych zaliczanych. Wyniki piątkowego prologu (wygranego przez Tomasza Kuchara) zostały anulowane, a ostatni niedzielny OS (Przyjaźń 2) odwołano z powodu złych warunków atmosferycznych.
Już na drugim sobotnim odcinku specjalnym pech dopadł Michała Bębenka (Peugeot 207 S2000), który zajmował po pierwszej próbie drugie miejsce. Jego samochód wypadł z trasy i został poważnie uszkodzony. Bębenek stracił na tej próbie do zwycięzcy prawie 6 minut i spadł na 15. lokatę. Kierowca z Bochni na następnych odcinkach systematycznie odrabiał straty i ostatecznie zajął 5. miejsce w rajdzie.
Dramat przeżył także Jan Chmielewski, którego Citroen DS3 uderzył w drzewo na OS nr 5, co doprowadziło do urwania lewego przedniego koła.

Z kolei na trzecim odcinku specjalnym niedzielnego etapu Wojciech Chuchała (Subaru Impreza), zajmujący do tej pory trzecią lokatę, przebił oponę, przez co stracił ponad 13 minut i spadł w klasyfikacji na ósmą pozycję. Problemy miał również inny z faworytów - Grzegorz Grzyb (Peugeot 207 S2000), który uszkodził tył samochodu, a na mecie odcinka zameldował się ze stratą ponad 14 minut do Kajetanowicza i ukończył rajd dopiero na 10. miejscu.
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran już po raz trzeci triumfowali w Trójmieście, tym razem wygrywając wszystkie odcinki specjalne. Za nimi sklasyfikowano Tomasza Kuchara (+4.51,1), Macieja Rzeźnika (+8.08,3), Mariusza Małyszczyckiego (+8.22,4), Michała Bębenka (+9.52,4), Daniela Chwista (+10.15,7), Roberta Lutego (+15.45,0), Wojciecha Chuchałę (+17.40,5), Michała Streera (+19.39,9) i Grzegorza Grzyba (+19.46,3).
W klasyfikacji mistrzostw Polski na czele znajduje się Kajetanowicz (45), który ma za sobą Kuchara (32), Rzeźnika (22), Małyszczyckiego (21), Bębenka (20), Chuchałę (16), Chwista (14) i Grzyba (10).
Damian Tomala i Mateusz Martynek odnieśli pierwsze zwycięstwo w Rajdowym Pucharze Polski. Podobnie jak Kajetanowicz w RSMP, załoga Automobilklubu Cieszyńskiego wygrała wszystkie odcinki specjalne rajdu, tyle że uczestnicy RPP przejechali ich zaledwie trzy, ponieważ Zespół Sędziów Sportowych, podjął decyzję o odwołaniu drugiej pętli z powodu trudnych warunków panujących na trasie.
Na mecie powiedzieli:

Kajetan Kajetanowicz:
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Na pewno był to dla nas niezwykle udany rajd. Wygraliśmy wszystkie zaliczane do klasyfikacji odcinki. Tego się nie spodziewałem. Mnóstwo frajdy, a z drugiej strony duża presja i spore ryzyko, jakie podejmowaliśmy na bardzo śliskich i szybkich odcinkach specjalnych powodowały, że to była taka zabawa na serio. Cały zespół ciężko pracował już od kilku miesięcy, a auto spisało się znakomicie. Jesteśmy tym bardziej szczęśliwi, że to nasze trzecie zwycięstwo w Rajdzie Lotos. Można powiedzieć, że to ukoronowanie naszej trzyletniej współpracy, reprezentowania barw LOTOS Dynamic i ogromny sukces.
Jarosław Baran:
- Bardzo trudny rajd. Wczorajsze odcinki były wyjątkowo fajne, dzisiejsze też, choć nieco gorzej przygotowane. Warunki były naprawdę niełatwe, a droga nieprzewidywalna. Udało się nam pojechać bardzo czysto i myślę, że bardzo dobrym tempem. Fajnie jest wygrać trzeci raz z rzędu Rajdu Lotos. To dobry początek sezonu.
Kolejna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski odbędzie w 20-22 kwietnia w okolicach Świdnicy.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?