Jules Bianchi z poważnym urazem głowy

(DKO)
Akcja ratunkowa po wypadku Julesa Bianchi, fot. Foto Olimpik/x-news
Akcja ratunkowa po wypadku Julesa Bianchi, fot. Foto Olimpik/x-news
Ranny w niedzielnym wypadku podczas GP Japonii francuski kierowca Jules Bianchi ma rozgległe uszkodzenia mózgu - podała w oświadczeniu jego rodzina wspólnie z lekarzami. Stan kierowcy jest krytyczny, ale stabilny.
Akcja ratunkowa po wypadku Julesa Bianchi, fot. Foto Olimpik/x-news
Akcja ratunkowa po wypadku Julesa Bianchi, fot. Foto Olimpik/x-news

Jules Bianchi przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu prefektury Mie, w miejscowości Yokkaichi. Rodzina kierowcy wraz z lekarzami wydała wspólne oświadczenie. Czytamy w nim, że kierowca doznał ciężkiego urazowego uszkodzenia mózgu. Obrażenia są rozległe, a Bianchi jest w stanie krytycznym, ale stabilnym.

Do Japonii przylecieli też lekarze, związani z motorsportem - profesor Gerard Saillant, przewodniczący komisji medycznej Międzynarodowe Federacji Samochodowej (FIA) i profesor Alessandro Frati, neurochirurg z rzymskiego uniwersytetu Sapienza. Pierwszy z lekarzy był zaangażowany w leczenie Michalea Schumachera po jego ciężkim wypadku na nartach.

Jules Bianchi, kierowca zespołu Marussia, odniósł obrażenia podczas niedzielnego wyścigu Formuły 1 GP Japonii. Jego bolid wypadł z toru i uderzył w dźwig, który usuwał wyścigówkę Adriana Sutila. Niemiec nie zmieścił się w zakręcie Dunlopa okrążenie wcześniej.

Po wypadku Sutila powiewały w tym miejscu żółte flagi, ale na tor nie wysłano samochodu bezpieczeństwa.

__

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty