Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileusz

Jerzy Iwaszkiewicz
Odbył się elegancki bankiet z okazji dziesięciolecia firmy DaimlerChrysler w Polsce. Jeden z dyrektorów niemieckich dowcipnie opowiadał, jak w Polsce próbowano mu ukraść Mercedesa.

Odbył się elegancki bankiet z okazji dziesięciolecia firmy DaimlerChrysler w Polsce. Wydarzenie kwalifikuje się bardziej do relacji towarzyskiej aniżeli motoryzacyjnej. Najpierw jeden z dyrektorów niemieckich dowcipnie opowiadał, jak w Polsce próbowano mu ukraść Mercedesa. Niemcy lubią opowiadać jak Polacy kradną samochody więc uznano, że to będzie dobre akurat na jubileusz.

 

Później nastąpiła część artystyczna i z pod sufitu zjechała na linie modelka w czerwonej sukience przebrana na Marilin Monroe. Zjazdy na linie są teraz modne. Monroe zaśpiewała zza grobu słynną piosenkę "Happy Birthday Mr. President" co w oryginale było westchnieniem do

Jubileusz

prezydenta Kennedy’ego, a tu przy okazji podłączono Mercedesa.  MM jest już w końcu wszystko jedno dla kogo śpiewa i tak to artystycznie wymyślono, a modelki dodatkowo zatańczyły na barze.

 

Prawie trzy godziny trwały następnie przemówienia jubileuszowe. Dotychczas najdłużej mówili o samochodach Francuzi ale okazuje się, że DaimlerChrysler też potrafi. Wspomniano o zasługach Sobiesława Zasady, który wprowadził Mercedesa do Polski i to było miłe. Zasada wygląda świetnie, żegluje po Atlantyku na jachcie typu katamaran i właśnie wygrał regaty w których startowało dwieście załóg. Podobnie jak kiedyś w rajdach, na morzu też pływa z żoną Ewą. Ma też już dwóch przystojnych wnuków.

Obecny był też pierwszy prezes DaimleraChryslera w Polsce E. Baumgarstein, którego lubimy bo potrafił się uśmiechać. Obecnie funkcję prezesa przejął urodzony w Katowicach Jan Madeja.

 

Pokazano nowego Mercedesa CL w wersji 500. Przyspieszenie do 100 km/h - 5,5 sekundy, moc 388 KM, szybkość ograniczona do 250 km/h. Trzeba tylko zapłacić 500 tys. zł. za CL 500 albo 700 tys. za wersję CL 600 z silnikiem 12-cylindrowym o mocy 517 KM. Nie wiadomo dlaczego, ale głównie oglądano w nowym Mercedesie bagażnik, który sam się zamyka. Inteligentne są również drzwi, które nie zatrzaskują się automatycznie z kluczykami w środku jak np. w samochodach Renault - trzeba je potem otwierać drutem. Mercedesy mogą się podobać lub nie ale od zawsze jest to marka, która określa rozwój motoryzacji.

 

Piszą, że nowy Mercedes CL jest arcydziełem. Handlowcy są zawsze skłonni do przesady. Faktycznie jest to luksusowe pomieszczenie do przewozu wytwornych kobiet ale cokolwiek ciasne. Jak ktoś ma klaustrofobię to czuć się jak w za małej windzie. Z Mercedesów podoba nam się najbardziej dawny kabriolet 450 SL i obecny, też cabrio 500 SL. Jest w nim wiatr, przestrzeń i wdzięk, a to wszystko za 474 tys. złotych.

 

O Chryslerach na jubileuszu specjalnie nie mówiono. Szkoda. Jeepem Grand Cherokee wpadliśmy niedawno do jeziora, ale sam wyjechał.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty