Jaskółka

Ryszard Polit
Fot. Toyota: Toyota 2000 GT z 1966 roku była popisem japońskiej techniki – 6-cylindrowy, rzędowy silnik z pojemności 2 l osiągał 150 KM mocy. Atrakcyjne nadwozie stworzył Niemiec - Albrecht Goertz.
Fot. Toyota: Toyota 2000 GT z 1966 roku była popisem japońskiej techniki – 6-cylindrowy, rzędowy silnik z pojemności 2 l osiągał 150 KM mocy. Atrakcyjne nadwozie stworzył Niemiec - Albrecht Goertz.
Nadwozie tego samochodu zaprojektował Niemiec, wnętrzności dołożyli Japończycy, a jeździł nim także James Bond.

Toyota 2000 GT była jaskółką zapowiadającą inwazję aut japońskich na zagraniczne rynki. Jaskółka jednak była tak mała, że przeleciała niezauważona.

 

W latach 60. ubiegłego stulecia motoryzacyjny przemysł japoński coraz śmielej atakował zagraniczne rynki. Trwałe, chociaż nieco pokraczne, auta nie powodowały u europejskiej i amerykańskiej konkurencji poczucia zagrożenia. W japońskiej inwazji czołową rolę odegrała Toyota, bodaj najbardziej doświadczony producent samochodów z kraju Kwitnącej Wiśni.

Fot. Toyota: Toyota 2000 GT z 1966 roku była popisem japońskiej techniki – 6-cylindrowy, rzędowy silnik z pojemności 2 l osiągał 150 KM mocy. Atrakcyjne
Fot. Toyota: Toyota 2000 GT z 1966 roku była popisem japońskiej techniki – 6-cylindrowy, rzędowy silnik z pojemności 2 l osiągał 150 KM mocy. Atrakcyjne nadwozie stworzył Niemiec - Albrecht Goertz.

 

Japończycy potrzebowali sukcesu i analizując historię motoryzacji, postanowili zbudować samochód sportowy. Sport ma bowiem to do siebie, że obowiązują w nim proste reguły - wygrywa najlepszy, bez względu na markę i renomę producenta. W 1963 r. w Toyocie powołano zespół inżynierów,

Fot. Toyota: Ten samochód to obecnie kolekcjonerski rarytas – sprzedano tylko 337 egzemplarzy.
Fot. Toyota: Ten samochód to obecnie kolekcjonerski rarytas – sprzedano tylko 337 egzemplarzy.

jego zadaniem było zaprojektowanie auta sportowego.

Głównym szefem został Jiro Kawano, który dokładnie prześledził konkurencyjne konstrukcje. Na horyzoncie pojawił się ekscentryczny Niemiec Albrecht Goertz, opromieniony sławą projektanta pięknego sportowego modelu BMW 507 (1956 r.). Jak głosi plotka, ów przedsiębiorczy przybysz przedstawił swoje rysunki firmie Datsun, która je odrzuciła, szczęśliwie dla Toyoty. Po

Fot. Toyota:  Bogato wyposażona tablica przyrządów.
Fot. Toyota: Bogato wyposażona tablica przyrządów.

pewnych poprawkach Toyota zakupiła projekt dwuosobowego nadwozia. Było rzeczywiście urzekające i co najważniejsze - europejskie. Resztą zajęli się już Japończycy.

 

Rzędowy, 6-cylindrowy silnik z pojemności 2 l osiągał 150 KM mocy i współpracował z ręczną, 5-biegową skrzynią przekładniową. O nowoczesności konstrukcji świadczy głowica

Fot. Toyota: Silnik z dwoma wałkami w głowicy został zaprojektowany przez konstruktorów japońskich.
Fot. Toyota: Silnik z dwoma wałkami w głowicy został zaprojektowany przez konstruktorów japońskich.

z dwoma wałkami rozrządu, zaprojektowana zresztą przez Yamahę. Nadwozie montowano do centralnej ramy, tak jak w europejskim Lotusie Elan, a wielowahaczowe zawieszenie z przodu i z tyłu zapewniało znakomite własności jezdne. Toyota jeździła jak po sznurku, co w aucie sportowym nie jest bez znaczenia. Prędkość maksymalna wynosiła 206 km/h, a czas rozpędzana do 97 km/h - 10,5 s.

 

Pojazd zaprezentowano w 1966 r. By zachęcić klientów amerykańskich, Toyota 2000 GT brała z powodzeniem udział w wyścigach SCCA Production w klasie C. Pojazd został specjalnie przystosowany przez słynnego Carrolla Shelby - twórcę AC

Fot. Toyota: Toyota 2000 GT brała również udział w wyścigach w USA – z powodzeniem, ale nie miało to wpływu na wzrost sprzedaży.
Fot. Toyota: Toyota 2000 GT brała również udział w wyścigach w USA – z powodzeniem, ale nie miało to wpływu na wzrost sprzedaży.

Cobra. Promocja trwała dalej. Toyota 2000 GT dołączyła do zacnego grona samochodów, których używał  agent Jej Królewskiej Mości James Bond w filmie "Żyje się tylko dwa razy". Mimo to sprzedano tylko 337 egzemplarzy tego modelu. Toyota 2000 GT pokazała jednak duże możliwości techniczne przemysłu japońskiego.

 

Toyota wycofała na pewien czas z produkcji aut sportowych, ale jej drogą podążył Datsun, którego model 240Z z 1969 r. osiągnął sukces. Konkurencja, szczególnie amerykańska, boleśnie odczuła poczynania Japończyków i niejeden stołek prezesa zmienił właściciela. 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty