Jak w pokoju hotelowym

....Ale ja się nie specjalnie interesuję motoryzacją!

Dlaczego?

Mam wiele innych zainteresowań i na motoryzację nie starcza mi czasu. Na samochody patrzę jak na przedmioty, które towarzyszą mi w życiu lub które mijam po drodze, natomiast nie zgłębiam wiedzy na ich temat.

Pewnie ma Pan samochód?

Tak, ale jest on dla mnie urządzeniem, które pomaga mi się przemieszczać. Chociaż, przy wyborze auta nie patrzę tylko czy jeździ czy nie, ale musi mi się podobać. Ważne jest również moje samopoczucie w danym aucie.

A silnik?

Do tej pory nie wybierałem samochodu pod kątem silnika, ale im dłużej jeżdżę, tym częściej myślę, że może następnym razem powinienem na to zwrócić uwagę.

Czym Pan jeździ obecnie?

Hondą Civic i czasami brakuje mi mocy przy wyprzedzaniu, mimo że to bardziej sportowy samochód niż np. Opel Corsa czy Astra, którymi jeździłem wcześniej.

A jakim jest Pan kierowcą?

Takim, że jak jeżdżę to myślę o wszystkim innym, tylko nie o jeździe. Zdarza mi się np. jechać na dwójce, kiedy mam 80-kę na liczniku.

I kiedy zmienia Pan bieg?

Kiedy moja dziewczyna powie: "Zmień wreszcie ten bieg, bo zatrzesz albo silnik, albo skrzynię biegów, albo coś jeszcze innego". Poza tym, często zdarza mi się zostawiać samochód z włączonymi światłami, co powoduje rozładowanie akumulatora.

Czym umila sobie Pan czas, jadąc w daleką trasę?

Słucham muzyki, albo wykorzystuję ten czas, żeby spokojnie pomyśleć o wielu rzeczach.

Na koncerty jeździ Pan swoim autem?

Bardzo rzadko, zazwyczaj jeździmy razem z zespołem 9-osobowym VW busem, a prowadzi kierowca, który jest jednocześnie pracownikiem technicznym na koncertach. Często wracamy nocą po koncercie, więc w aucie jest jak w pokoju hotelowym. Kierowca jedzie, a my mamy taką małą imprezę w samochodzie. Kierowca mówi czasami, że dla niego to jest jak słuchanie radia.

Marzy się Panu jakiś samochód?

Podobają mi się stare auta, np. stare modele Mercedesa czy Jaguara, ale nie jestem w stanie podać ich symboli.

(od redakcji: Zespół Myslovitz podczas 41. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu otrzymał nagrodę "Superjedynki" za najlepszy album rockowy "Korova Milky Bar")