
Krok 1. Ustaw samochody blisko siebie. Sprawdź, po której stronie mają zamontowane akumulatory. To szczególnie ważne, jeśli masz krótkie przewody.
fot. Bartosz Gubernat
Jeśli na jesieni oddaliśmy auto na gruntowny przegląd, usunęliśmy wykryte usterki, a przede wszystkim sprawdzony został stan akumulatora, nie musimy martwić się mroźnym porankiem. Pojazd zadbany, który jeździ, a nie parkuje tygodniami na ulicy, odpali nawet przy trzaskającym mrozie.
Jeśli akumulator jest w pełni sprawny, a napięcie ładowania na odpowiednim poziomie, to nawet po kilku tygodniach postoju zimowego jest szansa na samodzielny rozruch silnika. Wystarczy jednak, że akumulator nie był w pełni naładowany przed zostawieniem auta na dłuższy okres, ma on już swoje lata, a co za tym idzie jego sprawność spadła, albo jeśli w naszym samochodzie mamy zamontowany niewielki akumulator o małej pojemności i prądzie rozruchowym (np. Honda Accord VII), to po kilku tygodniach rozruch silnika bez pomocy z zewnątrz może okazać się niemożliwy.