Jak nie utknąć w przycmentarnych korkach?

Na początku listopada sytuacja na drogach staje się napięta. Pół Polski rusza w dłuższe trasy – do miejscowości, gdzie znajdują

się groby bliskich – a następnie cała Polska kieruje się ku cmentarzom. W pierwszej kolejności robi się więc tłoczno na drogach międzymiastowych, potem jest nerwowo w okolicach cmentarzy z powodu zwiększonego natężenia ruchu samochodów i fal pieszych, zalewających ulice. Do tego dochodzą zamknięcia fragmentów ulic, tymczasowe parkingi, objazdy, a zmiany w organizacji ruchu dezorientują kierowców, którzy zmuszeni są odstać swoje w przycmentarnych korkach.

Jak co roku z pomocą kierowcom przychodzi producent nawigacji na telefony i tablety NaviExpert. Dostawca aplikacji korzysta z pochodzących od lokalnych służb informacji o zmianach w organizacji ruchu, objazdach, zamknięciach fragmentów ulic czy tymczasowych parkingach przy cmentarzach w kilkudziesięciu miastach w całej Polski (w tym wszystkich wojewódzkich). Aktualizowane na bieżąco mapy online pozwalają użytkownikom nawigacji widzieć tylko te zmiany, które obowiązują w rzeczywistości.

Sporym ułatwieniem dla kierowców będzie możliwość nawigowania do cmentarzy i na okoliczne, również te tymczasowe, wprowadzone tylko na czas listopadowego weekendu, parkingi, które znajdą się w bazie POI (miejsc użytecznych). Dzięki wykorzystaniu danych o prędkościach, z jakimi poruszają się kierowcy na drogach, NaviExpert pomoże też uchronić się przed korkami, które tworzą się w okolicach cmentarzy. Aplikacja przetwarza te dane i wytycza trasy, omijając najbardziej zakorkowane odcinki.

Duża liczba kierowców jednego dnia objeżdża nawet kilka cmentarzy, często oddalonych od siebie o parędziesiąt kilometrów. Wzmożony ruch, wysokie prędkości i pośpiech sprzyjają niebezpiecznym sytuacjom. Stąd zwiększona liczba kontroli policyjnych. O nich, a także o fotoradarach, wypadkach czy niebezpiecznych miejscach NaviExpert informuje dzięki ostrzeżeniom CB.
- W tym roku 1 listopada wypada w piątek, dzięki temu weekend wydłuża się o jeden dzień. To z jednej strony może sprawić, że Polacy rozłożą podróże na trzy dni i ruch na drogach będzie mniejszy. Z drugiej strony, większa liczba wolnych dni sprawia, że kierowcy chętniej wyjeżdżają w dłuższe trasy. Nasz zespół dokłada wszelkich starań, by każdy z tych kierowców bezpiecznie dojechał do celu, niezależnie od tego, czy jest to miejski cmentarz, czy drugi koniec Polski – tłumaczy Adam Bąkowski, Prezes Zarządu NaviExpert.