Jaguar X-Type 2.5 Sport

Jaguar reklamuje swój najnowszy model jako "pierwszego Jaguara w cenie samochodu". Niestety, dość drogiego samochodu. Podstawowy model kosztuje 159 000 zł, testowana wersja Sport nieco więcej - ponad 170 000 zł.

Jaguar chce sprzedawać rocznie około stu tysięcy sztuk nowego modelu. Trzeba przyznać, że plany są bardzo ambitne. Już wkrótce się okaże, czy uda się je zrealizować. Niestety, Polska będzie miała w tym bardzo niewielki udział. Wprawdzie X-Type z pewnością ma szanse stać się najlepiej sprzedającym się autem tej marki w naszym kraju, ale trudno oczekiwać, by znalazło się nań więcej niż 100 chętnych rocznie.
Silnik
Największą wadą silnika Jaguara poza hałaśliwością jest jego niezbyt szlachetne pochodzenie. W prostej linii wywodzi się on od sześciocylindrowej widlastej szóstki z Forda Mondeo. Cóż, takie są koszty unifikacji. Choć moc silnika wzrosła do 197 KM nie zapewnia on najmniejszemu z Jaguarów zbyt dobrych osiągów. 8,3 sek do 100 km/h to nie wynik, jakiego można by się spodziewać po aucie z Coventry. Chyba, że ktoś przesiada się doń z niezbyt wysilonego, wolnossącego diesla.
Wyposażenie
Standardem w każdym Jaguarze X-Type są poduszki gazowe dla kierowcy i pasażera, boczne kurtyny, ABS, wspomaganie układu kierowniczego, aluminiowe felgi, halogeny, klimatyzacja, centralne ryglowanie zamków, skórzana kierownica i radioodtwarzacz. W odmianie Sport są ponadto sportowe zawieszenie, skórzany drążek zmiany biegów, aluminiowe felgi o większej średnicy, spoiler na klapie bagażnika, a chromowane w innych wersjach elementy są lakierowane na kolor nadwozia. Nieco dziwi fakt, że klimatyzacja jest sterowana ręcznie a tylne szyby otwierane są korbkami. Na liście opcji są m.in. ksenonowe reflektory, skórzana tapicerka, system kontroli trakcji, telefon GSM, automatyczna klimatyzacja i system nawigacyjny.
Nadwozie
Jaguar każdemu nowemu pojazdowi robi ",test lusterka wstecznego". Otóż auto ma mieć tak zaprojektowane nadwozie, że kierowca auta jadącego przed Jaguarem już po jednym rzucie oka ma zorientować się, że jedzie za nim właśnie auto z Coventry. X-Type test zaliczył. Nic w tym dziwnego, z przodu auto bardzo przypomina większego brata - model XJ, zaś z tyłu stanowi mieszankę S-Type i XK8. Trzeba przyznać, że X-Type jest bardzo ładnym autem, choć pozytywny obraz nieco psują ogromne lusterka zewnętrzne.
Wnętrze
W Jaguarze w odmianie Sport drewno ma nieco mniej rzucający się w oczy, szary kolor. Szkoda, że nie można z niego zrezygnować, na liście opcji przydałoby się na przykład w jego miejscu aluminium lub imitacja tytanu. Deskę rozdzielczą Jaguara projektował Polak, Tadeusz Jelec, patriotyzm nakazywałby więc wyżej ocenić wnętrze auta z Anglii. Niestety, wykończenie i jakość tworzyw sztucznych pozostawiają jeszcze nieco do życzenia.
Jazda
X-Type to pierwszy w historii firmy samochód ze stałym napędem na cztery koła - dzięki temu znakomicie trzyma się drogi. Podział momentu obrotowego - 60 proc. na oś tylną i 40 proc. na oś przednią sprawia, że auto ma lekką skłonność do nadsterowności. Naszym zdaniem jednak do klasycznego nadwozia znacznie bardziej pasowałby napęd tylny.
Do własności jezdnych X-Type nie mamy więc zastrzeżeń, nie przypadła nam do gustu za to zdecydowanie zbyt głośna praca zawieszenia. W czasie jazdy po niezbyt dużych nierównościach do wnętrza dochodzą głośne stuki.
Jaguar X-Type a konkurencja

Wyposażenie

TW - tarcze wentylowane, T - tarcze, S - standard