Spis treści
Jaguar XF. Nadwozie/wnętrze
Piękny, zielony lakier metaliczny, czerwone akcenty, jasna, skórzana tapicerka we wnętrzu, czarna podsufitka, fantastyczne materiały. Czy to przepis na idealną konfigurację w tym segmencie? Jak dla mnie Jaguar XF w takim zestawieniu kolorystycznym to chyba najlepsze możliwe połączenie, choć oczywiście kolory lakieru i wnętrza to kwestia bardzo indywidualna. Nie da się jednak ukryć, że ten lakier wydobywał z tego auta wszystkie zalety, a jest ich bez liku. Mimo tylu lat na runku, XF wciąż prezentuje się świetnie. Klasyczna linia boczna, wielki grill z przodu z chromowanym, misternym wykończeniem, liczne srebrne wstawki w satynowym odcieniu, bardzo ładne felgi, czerwone zaciski hamulców – nie wiem, do czego mógłbym się tutaj doczepić. Jedynie klamki wydawały mi się odrobinę tandetnie, ale to praktycznie kropla w morzu. Jaguar XF naprawdę może się podobać i pod względem stylistyki nie musi obawiać się konkurencji. Po tylu latach? Naprawdę szacunek dla stylistów!
Podobnie jest we wnętrzu, gdzie kompletnie nie widać upływającego czasu. Wręcz przeciwnie, można sprawiedliwie przyznać, że Jaguar XF starzeje się z niebywałą gracją, a ostatnie liftingi dodały mu sporo nowoczesnego polotu. Są wirtualne zegary, duży, ale dość ciekawie wpasowany w deskę rozdzielczą ekran z intuicyjnym systemem info-rozrywki, mamy tradycyjny panel klimatyzacji z dotykowymi przyciskami, ale steruje się nim dość wygodnie i bezproblemowo. Pewne uwagi mam jedynie do wirtualnych zegarów, które co prawda można konfigurować, ale nie jest to zbyt wygodne i wymaga kilku kliknięć, przejścia przez poziomy menu itp. W czasie jazdy jest to dość absorbujące i irytujące. Wracając do stylistyki, nie uświadczymy we wnętrzu fortepianowej czerni (jest jedynie na elementach sterujących) czy chromowanych dodatków, co z pewnością spodoba się tradycjonalistom. Zamiast tego jest sporo aluminium w satynowym wykończeniu, odrobinę ciemnego drewna i całe połacie jasnej skóry oraz miłego w dotyku zamszu. W ogóle jakość materiałów i spasowania stoi na bardzo wysokim poziomie. Pod tym względem Jaguar XF również nie ma powodów do wstydu.
Ilość miejsca jest wystarczająca nawet dla czterech wysokich osób, choć z tyłu miejsca na nogi mogłoby być odrobinę więcej. Środkowe miejsce na kanapie jest raczej awaryjne, bowiem niezwykle szeroki i wysoki tunel środkowy praktycznie uniemożliwia podróżowanie na dłuższym dystansie. Bagażnik, jak na limuzynę segmentu E jest przyzwoity, choć nie uświadczymy w nim regularnych kształtów. Na szczęście po złożeniu oparć kanapy podłoga jest płaska, a pojemność przestrzeni bagażowej to 459/1484 litry. Nie brakuje uchwytów czy kilku praktycznych dodatków, ale jak na tą klasę, wykończenie górnej części mogłoby być lepsze – goła blacha i cięgna do składania oparć trochę rażą w oczy. Przy okazji warto wspomnieć, że Jaguar XF generacji X260 powstaje na bazie platformy JLR D7a, zaś produkcja odbywa się w Birmingham, chińskim Changshu oraz indyjskiej fabryce w Pune.
Jaguar XF. Silnik, spalanie, wrażenia z jazdy
O i le stylistyka zewnętrzna i wnętrze, wykończenie, jakość spasowania, wyposażenie i komfort podróży stoją na bardzo wysokim poziomie i pod tym względem Jaguar XF nie ma się czego wstydzić, tak oferta silnikowa została mocno okrojona i ograniczona tylko do dwóch silników czterocylindrowych o pojemności dwóch litrów. Oczywiście takie silniki w segmencie E to żadna nowość i powód do wstydu, ale zazwyczaj w ofercie jest coś jeszcze, dla bardziej wymagających. Co ciekawe, w ofercie Jaguara XF były większe jednostki tj. benzynowe 3.0 V6 o mocy 340 i 380 KM czy też 3.0 TDV6 o mocy 300 KM, ale po liftingu z 2020 roku ostały się tylko mniejsze silniki. Szkoda, bo auto mocno na tym traci. Jeśli ktoś poszukuje dużego, luksusowego sedana z mocnym silnikiem, ma do wyboru albo silnik benzynowy 2.0 P i4 o mocy 250 lub 300 KM, albo wysokoprężne 2.0 D i4 o mocy 204 KM. Nic ponad to. W sumie Jaguar XF poszedł w ślady Volvo (S90 również tylko z 2.0 pod maską), można go porównać również do DS9, w którym są tylko jednostki 1.6. W Audi A6, Mercedesie Klasy E, BMW Serii 5 – tam znajdziemy większe i znacznie mocniejsze jednostki.
Ale Jaguar ma taki, a nie inny pomysł na ofertę XF-a, więc oceńmy to, co dostajemy. Muszę przyznać, że co prawda wolałbym mieć pod maską elastyczną i przyjemnie brzmiącą V6-kę ewentualnie znany z innych modeli JLR-a rzędową „szóstkę”, ale silnik 2.0 i P4 o mocy 300 KM i momencie obrotowym 400 Nm radzi sobie z tym blisko 5-metrowym sedanem całkiem nieźle. Nie brakuje mu wigoru, jest elastyczny i nieźle współpracuje z 8-biegowym automatem, kierującym napęd na wszystkie koła. Zaskakujące jest przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 6,1 sekundy oraz prędkość maksymalna 250 km/h. Pomimo braku pojemności, osiągi są całkiem niezłe. A jak prezentuje się spalanie?
- spalanie w trasie 120-140 km/h: 8-9 l/100km;
- spalanie w trasie 70-100 km/h: 7-8 l/100km;
- spalanie w mieście 50 km/h: 10-11 l/100km.
Jaguar XF. Ceny i wyposażenie
Cennik Jaguara XF otwiera kwota 295 200 złotych za wersję R-Dynamic S z 204-konnym silnikiem Diesla 2.0 D i4 z napędem na tylną oś. Testowana wersja 300 Sport z 300-konnym silnikiem benzynowym 2.0 P i4 i z napędem na wszystkie koła kosztuje co najmniej 376 500 złotych. W standardzie dostajemy m.in.:
- konfigurowalne tryby jazdy;
- systemy Jaguar DriveControl, Adaptive Dynamics etc.;
- większe tarcze hamulcowe (355 mm z przodu i 325 mm z tyłu);
- reflektory przednie premium LED;
- elektrycznie otwieraną klapę bagażnika;
- podgrzewane i regulowane 18 kierunkach fotele przednie etc.
Wyposażenie jest naprawdę bogate i trudno na cokolwiek narzekać, ale jak przystało na segment premium, możemy sporo dokupić m.in.:
- 20-calowe felgi w czarnym kolorze – 3 570 zł;
- czerwone zaciski hamulców – 2 630 zł;
- elektrycznie sterowany szklany dach w przedniej części – 9 590 zł;
- elektrycznie wysuwany hak holowniczy – 10 250 zł;
- reflektory przednie matrycowe LED – 12 410 zł;
- podgrzewane i wentylowane fotele przednie z funkcją masażu – 11 370 zł.
To tylko część dodatków, a dobicie i przekroczenie granicy 450 000 złotych to żaden problem. Problemem okazuje się być konkurencja, bo za około 400-460 tys. złotych dostaniemy m.in. Audi S6 z silnikiem 3.0 TDI o mocy 344 KM, BMW M550i z silnikiem 4.4 V8 o mocy 530 KM, czy też Mercedesa Klasy E z silnikiem 3.0 o mocy 367 KM. Możliwości jest sporo i jeśli komuś zależy na większym silniku, ma mnóstwo alternatyw. Ale czy każda będzie tak niekonwencjonalna i dająca poczucie oryginalności?
Jaguar XF. Podsumowanie
Gdyby w ofercie Jaguara XF wciąż były 3-litrowe silniki V6, albo przynajmniej obecne w innych modelach koncernu JLR jednostki 3.0 R6, nie byłoby o czym gadać i stwierdzenie, że model ten może jak równy z równym walczyć z niemieckimi konkurentami byłoby w pełni uzasadnione. Patrzymy jednak na mocno okrojoną ofertę silnikową, obejmującą tylko silniki 2.0 i musimy przyznać, że XF jest naprawdę świetną alternatywą dla wspomnianych konkurentów, ale tylko do pewnego poziomu. Gdy ktoś szuka szybkiej, mocnej i sportowo nacechowanej limuzyny w segmencie E, tutaj tego nie znajdzie. Znajdzie za to całe połacie komfortu, świetnego klimatu, dobrego prowadzenia i przede wszystkim indywidualnego charakteru. A tego konkurencji czasami brakuje.
Jaguar XF – zalety:
- fantastyczna stylistyka mimo upływu lat;
- świetnie wykonane, stylowe i dobrze wyposażone wnętrze;
- niezłe prowadzenie przy zachowaniu wysokiego poziomu komfortu;
- zaskakująco dynamiczny i przyzwoicie oszczędny silnik;
- gwarancja oryginalności na ulicy.
Jaguar XF – wady:
- skromna oferta silnikowa, która nie sprosta wysokim wymaganiom;
- małe wpadki w wykończeniu np. goła blacha i cięgna na wierzchu w bagażniku;
- obsługa wirtualnych zegarów nie jest intuicyjna.
Porównanie Jaguar XF do wybranych konkurentów:
| Jaguar XF 2.0 P i4 300 KM (AT8) | Audi A6 3.0 55 TFSI 340 KM (AT7) | BMW Seria 5 3.0 45e iPerformance 394 KM (AT8) |
Cena (zł, brutto) | od 376 500 | od 337 200 | od 346 500 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | sedan/4 | sedan/4 | sedan/4 |
Długość/szerokość (mm) | 4962/1982 | 4939/1886 | 4963/1868 |
Wysokość (mm) | 1456 | 1457 | 1497 |
Rozstaw osi (mm) | 2960 | 2924 | 2975 |
Pojemność bagażnika (l) | 459/1484 | 530/b.d. | 410/b.d. |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1744 | 1760 | 1945 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 74 | 63 | 46 |
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna (MHEV) | benzyna (PHEV) |
Napędzana oś | 4x4 | 4x4 | 4x4 |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 8-stopniowa | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 8-stopniowa |
Osiągi |
| ||
Moc (KM) | 300 | 340 | 394 |
Moment obrotowy (Nm) | 400 | 500 | 600 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 6,1 | 5,1 | 4,6 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 250 | 250 | 250 |
Spalanie (l/100km) | 8,6 (WLTP) | 7,8 (WLTP) | 1,7 (WLTP) |
Emisja CO2 (g/km) | 193 (WLTP) | 178 (WLTP) | 39 (WLTP) |
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?