
Ostatnim samochodem, który padał ofiarą zwierząt, a nie rdzy był "enerdowski" Trabant. Starsi kierowcy pewnie pamiętają, jak "honekerowski plastik - fantastik" ulegał apetytowi drapieżnych szczurów i mysz. Powstawały na ten temat nawet dowcipy.
Obecnie w Austrii właścicielom aut wcale nie jest do śmiechu. Tamtejsze kuny mają wilczy apetyt na ... Volkswageny (na zdjęciu model Passat), a dokładniej na ich wyposażenie.
Dlaczego akurat na Volkswageny? Tego nie wiadomo. Natomiast faktem jest, że kuny upodobały sobie jedzenie desek rozdzielczych, izolacji kabli i pozostałych elementów wykonanych z tworzyw sztucznych.

Inwestycje drogowe w Miliczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?