Inowrocław nie jest gotowy: na WORD jeszcze poczekamy

gazeta.pomorska
Inowrocław nie jest gotowy - nie będzie tu WORD-u
Inowrocław nie jest gotowy - nie będzie tu WORD-u
- Inowrocław na razie nie spełnia wszystkich warunków, aby można tu było organizować egzaminy - przekonuje wpływowy radny sejmiku. Wątpi, by te problemy udało się rozwiązać do końca roku.
Inowrocław nie jest gotowy - nie będzie tu WORD-u
Inowrocław nie jest gotowy - nie będzie tu WORD-u

Przed tygodniem nasi rozmówcy przekonywali nas, że praktycznie nie ma przeszkód, aby oddział Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Inowrocławiu został otwarty jeszcze przed końcem tego roku. Tymczasem po naszej publikacji z redakcją skontaktował się jeden z radnych sejmiku wojewódzkiego (imię i nazwisko do naszej wiadomości). Przekonuje, że póki co Inowrocław nie spełnia wszystkich kryteriów.

Zobacz też: Na prawo jazdy będzie można zdawać w większej liczbie miast. Ustawa podpisana 

- Mówię to po to, by ludzie nie wycofywali się z zaplanowanych kursów. Na egzaminy w Inowrocławiu trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - przekonuje.

A ludzi oczekujących na możliwość zdawania egzaminów w Inowrocławiu jest sporo. Dlaczego? Są przekonani, że tutaj będzie im łatwiej zdać niż w Bydgoszczy.

Skontaktowaliśmy się z Januszem Czajkowskim, dyrektorem departamentu infrastruktury drogowej urzędu marszałkowskiego w Toruniu. Okazuje się, że Inowrocław nie spełnia tylko jednego kryterium określonego w rozporządzeniu ministra transportu. Brakuje nam dwupasmowej drogi, na której można byłoby rozwinąć prędkość do 60 km/h.

- Dziś na terenie całego miasta obowiązuje maksymalna prędkość 50 kilometrów na godzinę. Potrzebna jest więc zmiana organizacji ruchu - zauważa dyrektor. Teoretycznie taką operację można byłoby przeprowadzić na ulicach: Dworcowej, Laubitza, Niepodległości Wojska Polskiego, Poznańskiej, Staszica lub Roosevelta. Są to drogi w administracji krajowej lub powiatowej.

Zobacz też: Policjant: czasowe odbieranie prawa jazdy i wyższe mandaty poprawią bezpieczeństwo 

- Prezydent Inowrocławia musi wystąpić z projektem nowej organizacji ruchu, dać go do zatwierdzenia zarządcom dróg. Nie obejdzie się pewnie bez zrobienia audytu bezpieczeństwa ruchu drogowego. A to może trochę potrwać - wyznaje. Przekonuje, że niczego nie blokuje. - Gdyby egzaminy odbywały się bez spełnienia tego warunku, mogłyby one zostać uznane za nieważne - ostrzega.

Inowrocławska radna sejmiku Elżbieta Piniewska uspokaja. - To jest kwestia kosmetyczna. Egzaminy w Inowrocławiu nie są zagrożone - podkreśla. Nie chce wskazywać konkretnych terminów. - Nie wszystko, co jest szybko robione, zrobione jest dobrze - zauważa.

Tymczasem prezydent Ryszard Brejza uspokaja. Tłumaczy, że aktualnie badany jest odcinek, na którym można byłoby zwiększyć prędkość do 60 km/h, a przez to spełnić wymogi rozporządzenia. Przygotowuje projekt zmiany organizacji ruchu, który za kilka dni złożony zostanie do starosty, jako zarządcy ruchu.

- Jesteśmy w stanie sprostać wszystkim warunkom, ale podstawową jest uchwała sejmiku wojewódzkiego - mówi prezydent. Uchwała ma być podjęta na najbliższej sesji, 23 września. - Wierzymy, że decyzje, jakie mogą podjąć stosowne organy w tej sprawie, będą korzystne dla mieszkańców Inowrocławia, którzy zasługują na to, aby móc zdawać egzaminy na prawo jazdy tu, na miejscu, w rodzinnym swoim mieście - dodaje prezydent.

- Czy jest szansa na to, aby ten proces został zakończony do końca roku? - pytamy.

- Jest. Decyzja zależna jest jednak od innych organów niż prezydent miasta - odpowiada Ryszard Brejza. 

(dan) , Gazeta Pomorska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty