
Ile kół ma samochód?
Odpowiedź, która dziś wydaje się oczywista, kiedyś wcale oczywista nie była. Pierwszy w dziejach pojazd samobieżny - ciągnik artyleryjski Nicolasa Cugnota, inżyniera wojskowego w służbie króla Francji Ludwika XV, był trójkołowcem, z przednim kołem napędzanym silnikiem parowym i zarazem kierowanym. Podczas próby drogowej w roku 1769 zawiódł mechanizm skrętu i pojazd uderzył w mur. Cugnot otrzymał kategoryczny zakaz dalszych niebezpiecznych eksperymentów.
Trójkołowe podwozia miały też dyliżanse parowe budowane na początku XIX wieku w Anglii. Od trójkołowca "Motorwagen" zaczął w roku 1885 swoją przygodę z motoryzacją Karl Benz, uznawany podobnie jak Gottlieb Daimler za wynalazcę samochodu. Wątpliwe, by twórcy tych pionierskich konstrukcji byli przeświadczeni o przewadze trzech kół nad czterema, zwłaszcza na ówczesnych wyboistych drogach. Jedno koło z przodu pozwalało jednak ominąć nierozwiązywalny wówczas problem braku mechanizmu, który by zgodnie z wolą kierowcy skręcał - o właściwy kąt! - każde z dwóch przednich kół. Dopiero w roku 1893 Benz opatentował układ kierowniczy o odpowiedniej geometrii, stosowany w samochodach do dziś - z najróżniejszymi ulepszeniami, ale bez zmiany zasady działania.