Była to pierwsza odwrócona runda II sezonu Kieleckiej Ligi Kartingowej, a na torze kartingowym F1GOKART emocji było niezwykle dużo. Z powodu choroby w zawodach nie mógł wziąć udziału zwycięzca poprzednich dwóch rund - Mateusz Bartsch.
Pod jego nieobecność w kwalifikacjach rozegrała się niesamowicie zacięta walka. Pierwszych trzech kierowców dzieliły tylko 2 tysięczne sekundy. Mateusz Cieślicki i Franz Dziwok uzyskali identyczne sumy czterech rezultatów i o tym, kto wygra kwalifikacje decydował najszybszy czas. Tym legitymował się Dziwok i to on ruszał z pierwszego pola startowego.
Poprzez zamieszanie w pierwszym zakręcie kierowca FA1 Racing odjechał on rywalom, a na 3. miejsce awansował Michał Maciejczyk z Tevor Racing. Drugie miejsce utrzymał Cieślicki z Galeria Echo Kart Team i w takiej kolejności kierowcy dojechali na metę.
W klasyfikacji junior triumfował Cieślicki, w zestawieniu senior Dziwok, największych "fighterem okazał się Maciejczyk, a w klasyfikacji zespołowej triumfowali kierowcy FA1 Racing.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu tej rundy - emocji było mnóstwo, frekwencja była duża, a wszyscy bawili się znakomicie. Cieszymy się, że wystartowały aż 4 panie, to zawsze piękniejszy akcent naszej ligi. Nieco obawialiśmy się zamieszania przy jeździe na pętli odwróconej, ale obyło się bez problemów - powiedział Mateusz Cieślicki, organizator KLK.
Kolejna runda zostanie rozegrana za 2 tygodnie, 14 kwietnia i o ile pogoda dopisze, kierowcy pojadą po całym torze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?