Hyundai Elantra. Światowiec w szóstym wydaniu

Elantra to prawdziwy motoryzacyjny hit. Od wielu lat znajduje się na podium globalnej klasyfikacji najlepiej sprzedających się aut, a ma również na swoim koncie najchętniej kupowanego samochodu na ziemskim globie. Na naszym rynku Elantra nie błyszczy tak jasno, bowiem jako sedan nie trafia tak dobrze w gusta Polaków jak hatchbacki. Gdyby tylna pokrywa Elantry otwierała się razem z szybą notowania tego modelu nad Wisłą z pewnością mocno by wzrosły.

Ale póki co nie otwiera się. Kompaktowy Hyundai wciąż jest klasycznym sedanem, w którym dostępu do przepastnego bagażnika strzeże niezbyt obszerny otwór załadowczy. Cóż zatem z tego, że kufer pomieści pralkę automatyczną, skoro nie ma możliwości jej zapakowania. Jeśli jednak podczas rodzinnego wyjazdu podzielimy pakunki na odpowiedniej wielkości paczki, to możemy zabrać wszystko, co niezbędne. Nowa Elantra to mistrz przestronności także we wnętrzu. Niektórzy konkurenci mocno by się zawstydzili widząc, jak wiele wolnej przestrzeni jest za przednimi fotelami. Wykończenie auta stoi na dobrym poziomie. Nie znajdziemy w nim co prawda nadmiaru elegancji, ale dobrej jakości tworzywa sztuczne i poprawny montaż tworzą przyjemny klimat. Trzeba niestety przyzwyczaić się do dalekowschodniego, raczej skromnego wzornictwa. Okolice wyświetlacza w centralnej części deski rozdzielczej projektował ktoś mocno zasmucony, mało ciekawy jest również zestaw wskaźników. Sytuację ratuje panel klimatyzacji o ciekawej i estetycznej formie.

Sporo przyjemności sprawia jazda nową Elantrą. Dużo lepiej działa teraz elektrycznie wspomagany układ kierowniczy, bardziej precyzyjny i posłuszny poleceniom kierowcy. Ideału nie osiągnięto, ale ważne, że w kierownicy nie czuje się już ospałości. Podobać może się wyciszenie przedziału pasażerskiego oraz charakterystyka podwozia nastawiona na komfort jazdy. Nie cierpią na tym własności jezdne, bo auto posłusznie zachowuje założony tor jazdy. To udany kompromis, w sam raz na te polskie drogi, które oddalone są od tras szybkiego ruchu.

Gama silników jest niestety skromna i obejmuje jedynie dwie jednostki napędowe – benzynową 1.6 MPI oraz wysokoprężną, doładowaną 1.6 CRDi. Obie mogą być zestawiane albo z manualną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach, albo z „automatem”. W przypadku benzynowca jest to klasyczna przekładnia automatyczna o sześciu przełożeniach, w przypadku turbodiesla zautomatyzowana, siedmiobiegowa przekładnia dwusprzęgłowa. Cieszyć może, że w obu przypadkach zdecydowano się na silniki dynamiczne, zapewniające dobre osiągi. Są one zresztą bardzo podobne. Czy to w wersji benzynowej, czy wysokoprężnej Elantra jest bardzo sprawna na drodze i zapewnia kierowcy odpowiedni zapas dynamiki. Dlatego szybkie manewry czy wyprzedzanie nie sprawiają żadnych problemów. Na uwagę zasługuje wyjątkowo spokojna i cicha praca turbodiesla. Podobać może się też precyzyjna i gładko poruszająca się dźwignia zmiany biegów.

Nowa Elantra nie tylko dobrze jeździ, ale też nieźle wygląda. Nadwozie ma teraz prostsze, mniej finezyjne kształty, ale dzięki temu wygląda bardziej dynamicznie i elegancko. Bryła karoserii ma bardzo płynny zarys, co zaowocowało bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza 0,27. Zadbano też o kilka wyróżniających Elantrę detali – wydatna osłona chłodnicy, tylne lampy, reflektory, przetłoczenia i wstawki w przednim zderzaku. Ponad 53 % konstrukcji Elantry wykonano ze stali o wysokiej wytrzymałości. To aż 32 % więcej niż w poprzedniej generacji. Dla zwiększenia komfortu pogrubiono boczne szyby. W spisie wyposażenia znalazły się system monitorowania martwego pola lusterek oraz system wspomagania zmiany pasa ruchu. Czujniki parkowania z tyłu potrafią wykrywać także ruch poprzeczny, pomagając wyjechać z zatłoczonego parkingu, a pokrywa bagażnika otwiera się automatycznie, jeśli osoba z kluczykiem pozostanie przy tylnym zderzaku przynajmniej 3 sekundy.

Najtańsza Elantra z benzynowym silnikiem 1.6 MPI kosztuje 67 900 zł, z turbodieslem 79 900 zł. Wyposażenie seryjne podstawowej wersji Classic Plus obejmuje między innymi 6 poduszek powietrznych, ABS, system stabilizacji toru jazdy i system kontroli trakcji, elektryczne sterowniki szyb bocznych z przodu i z tyłu, manualną klimatyzację, czujniki parkowania z tyłu, centralny zamek, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne, dzieloną tylną kanapę oraz radio z CD i MP3. Całkiem sporo, ale przy takiej cenie skromniejszy zestaw byłby nietaktem wobec klientów.

Hyundai Elantra obchodził niedawno jubileusz 25-lecia. Po raz pierwszy wyjechał na drogi w 1990 r., a do dzisiaj sprzedano 10 mln egzemplarzy tego samochodu. Szósta generacja Elantry na pewno mocno podwyższy ten wynik, jest bowiem samochodem udanym, pozbawionym istotnych wad i wyróżniającym się uniwersalną stylistyką. Niebawem przekonamy się, jak bardzo na sukces Elantry wpłynie polski rynek. Istotny dla tego modelu, bo europejski debiut nowego, kompaktowego sedana spod znaku Hundaia odbył się właśnie w naszym kraju,

Wybrane dane techniczne Hyundaia Elantra i konkurentów i konkurentów: