Zmianom poddano przednią i tylną część nadwozia, nieco inaczej niż w poprzednim modelu wygląda także tablica wskaźników. Do wyboru są trzy odmiany nadwoziowe i dwie silnikowe.
Sylwetka Accenta jest niemal taka sama jak u poprzednika, w oczy rzucają się za to przednie reflektory w innym kształcie. Fot. Witold Blady |
Najtańszy, trzydrzwiowy Accent napędzany benzynowym silnikiem o pojemności 1,5 l i mocy 90 KM, w wersji wyposażeniowej L kosztuje 37 900 zł. Niezbyt tanio, ale trzeba pamiętać, że auto jest obłożone 35-proc. cłem. W wyposażeniu standardowym znalazły się poduszka gazowa dla kierowcy, regulacja wysokości kierownicy, obrotomierz i asymetrycznie dzielone tylne siedzenie. W sprzedaży jest także wersja wyposażona ponadto we wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie sterowane szyby w przednich drzwiach i elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne. Dopłata wynosi 2000 zł. Za kolejne 3000 zł otrzymamy także klimatyzację. Szkoda że nawet na liście opcji nie ma poduszki dla pasażera, o bocznych airbagach nie wspominając.
Najtańszy Accent z nadwoziem sedan kosztuje 42 900 zł, w standardzie ma już elektrycznie sterowane szyby, klimatyzacja podobnie jak w modelu 3d kosztuje 3000 zł. Najdroższy Accent sedan kosztuje 45 900 zł, w standardzie nie ma klimatyzacji, należą do niego za to układ ABS, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne w kolorze nadwozia.
Wszystkie Accenty są oczywiście objęte trzyletnią gwarancją (lub do 100 000 km), a nabywcy wersji benzynowych mogą bez utraty gwarancji założyć u autoryzowanego dilera Hyundaia instalację gazową.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?