Honda HR-V. Wielozadaniowy crossover do turystyki (video)

Dwa lata temu Honda powróciła z zupełnie nowym HR-V, który z tym sprzed dekady - choć to również crossover - ma wspólną jedynie nazwę. HR-V jest drugim, obok CR-V tego typu modelem dostępnym w europejskich salonach Hondy.

Z zewnątrz kompakt Hondy jest bardzo podobny do swojej starszej i większej siostry CR-V. Dopiero uważniejsze przyjrzenie się, szczególnie tylnym drzwiom, gdzie klamka przybrała kształt uchwytu, pozwala oczywiście poza wymiarami dostrzec różnice.

Zaraz po zajęciu miejsca za kierownicą HR-V poczuliśmy się w tym aucie dobrze. Możliwość wielorakiego dopasowania pozycji kierowcy dzięki regulacji fotela i koła kierownicy, wygodny dostęp do przełączników oraz czytelność wskaźników zachęcały do natychmiastowego ruszenia w drogę.

Pod maska testowanego egzemplarza mieliśmy benzynowy silnik wolnossący o pojemności 1,5 l, rozwijający moc 130 KM. To jeden z dwóch motorów, które są proponowane do Hondy HR-V. Alternatywą jest diesel 1,6 l o mocy 120 KM.

Przeniesienie napędu na koła przedniej osi (HR-V jest dostępna wyłącznie z takim napędem) odbywa się za pomocą 6-biegowej, bardzo precyzyjnie działającej przekładni manualnej. Średnie spalanie podczas naszych jazd wyniosło 6,1 l/100 km. Nie jest źle, zważywszy, że sporo jeździliśmy Hondą po mieście, zaś autostradą podróżowaliśmy z prędkością 130-140 km/h. Dodajmy, że podczas szybkiej jazdy w kabinie słychać dość mocno nie tylko szumy wiatru, ale również pracę silnika.

Skrót HR-V (Hybrid Recreation Vehicle) powstał w oparciu o dosyć swobodne tłumaczenie określenia "wielozadaniowy samochód turystyczny" i taki właśnie ten model jest. W jego praktycznym i przestronnym wnętrzu dobrze poczują się kierowcy, którym będzie on towarzyszył w aktywnym trybie życia. Wysoka pozycja za kierownicą, intuicyjne rozlokowanie instrumentów obsługi sprawiają, że kierowanie HR-V nie nastręczy kłopotów nawet początkującemu kierowcy.

Zastrzeżenia można mieć jedynie do ekranu dotykowego, który potrafi zignorować zbyt słaby przycisk odpowiedniej ikonki. Niezbyt fortunnym rozwiązaniem jest także - naszym zdaniem - ulokowanie niewielkiej półeczki pod konsolą centralną, gdzie znajduje się m.in. gniazdko USB. Wyjęcie stamtąd ładowanego w czasie jazdy telefonu wymaga trochę gimnastyki.

Na niewygody nie powinni narzekać pasażerowie zajmujący tylną kanapę. Brak tunelu w podłodze i jej prawie płaska powierzchnia pozwalają na wygodniejsze ułożenie stóp. Skoro o tylnej kanapie mowa, to trzeba koniecznie wspomnieć o tym, że jej siedzisko daje się podnieść i złożyć wzdłuż oparcia. W efekcie między podłogą i sufitem powstaje znaczna przestrzeń, w której można ulokować nawet duże gabarytowo przedmioty. Dostęp do sporego bagażnika również jest arcywygodny, wszak jego duża pokrywa unosi się bardzo wysoko.

Jak już wspomnieliśmy, Honda HR-V to auto dla ludzi aktywnych i to niekoniecznie poruszających się w obrębie miasta. Można nim także wybierać się, bez obawy o nadmierne zmęczenia, nawet w kilkusetkilometrowe podróże.

Dane techniczne Hondy HR-V i wybranych konkurentów: