| |
W salonie

Od kilku lat popyt na nowe Hondy Accordy utrzymuje się na niezłym poziomie i ma tendencje wzrostu. W ubiegłym roku w jednym z salonów Gdańska sprzedano kilkadziesiąt tych aut. Podobnie będzie w tym roku. Wszystkie Accordy są bogato wyposażone. Najtańszy z silnikiem 1,8 136 KM kosztuje 71900 zł, co nie jest tanio na auto średniej klasy. Wybierając auto z dwulitrowym silnikiem trzeba zapłacić 89900 zł. Są też droższe wersje, za 109900 zł lub 115900 z automatyczną skrzynią biegów. Najbardziej ekskluzywny Accord z silnikiem 2,2 - 212 KM kosztuje 142 tys. zł. W ofercie krajowej nie ma modeli z silnikiem wysokoprężnym.
Na giełdzie
Honda nie jest marką szczególnie liczną na giełdzie samochodowej w Pruszczu. Każdej niedzieli wybierać można wśród kilku Civików, roczników młodszych i starszych. Rzadziej trafia się Accord lub Prelude. Od czasu do czasu pojawiają się podziwiane, sportowe CRX. Wszystkie te auta cieszą się dobrą opinią, chociaż nie są zbyt tanie, dopóki się nie zestarzeją. Przełomowy moment następuje około 8 lat. Po tym okresie ich cena drastycznie spada z powodu dość drogich części, braku tanich zamienników i kosztownych ewentualnych napraw. Tendencje te widać wyraźnie we wszystkich samochodach japońskich. Francuskie i włoskie auta starzeją się trochę szybciej, ale na początku są dużo tańsze i skok cenowy spowodowany zużyciem po latach eksploatacji nie jest już taki wielki. Kupując ośmioletniego Accorda, bezwypadkowego i w miarę przyzwoicie eksploatowanego mamy duży procent pewności, że auto nie będzie wymagać zbyt wielu napraw i będzie dobrze spisywać się podczas jazdy. Koszty eksploatacji nie będą zbyt wysokie co jest zaletą niskiego zużycia paliwa. Gdy jednak trzeba będzie je sprzedać, należy liczyć się z kłopotami i koniecznością obniżenia ceny zakupu.
Bogato wyposażone
Waldemar Słowikowski z żoną Beatą z Braniewa sprzedawali na pruszczańskiej giełdzie dziewięcioletnią Hondę Accord. Wystawili cenę wywoławczą 19,8 tys. zł i gotowi byli do ustępstw. Auto posiadało dwulitrowy silnik o mocy 131 KM i podobnie jak wszystkie Accordy, było bogato wyposażone. Miało klimatyzację, ABS, i wszelkie drobniejsze udogodnienia. Nie zapomniano nawet o elektrycznie otwieranym szyberdachu. Na liczniku można było odczytać przebieg 130 tys. km, co na nowoczesny samochód nie jest zbyt wiele. Kierowca miał książkę serwisową, świadczącą o przebiegu w kolejnych latach i usuwaniu nielicznych usterek.
Z salonu i bezwypadkowy
- Do niedawna auto było serwisowane w autoryzowanej stacji obsługi, ale przekonałem się, że niewielki warsztat w Braniewie jest tańszy i również godny zaufania - powiedział Waldemar Słowikowski. - Zrezygnowałem więc z droższych przeglądów. Hondę eksploatowałem przez ponad 2 lata i w zasadzie nic się w niej nie psuło. Jedynie paski rozrządu trzeba było wymienić. Silnik i mechanizmy aż kipią od elektroniki, ale to wszystko wykonane jest tak solidnie, że wytrzymuje przez wiele lat. Trzeba koniecznie pochwalić doskonałe, miękkie zawieszenie i ciche wnętrze, nawet podczas szybkiej jazdy. Silnik słychać, ale powietrze opływające samochód nie hałasuje. Nie wiem czemu kierowcy boją się Hond. Części są nieco droższe, ale też dużo trwalsze niż w innych markach. Do połowy lat osiemdziesiątych jeździłem radziecką Ładą, potem odważyłem się kupić starego Nissana Sunny. Tak przekonałem się do japońskich samochodów, że nie interesowały mnie inne marki. Są one wygodne, niezawodne i doskonale się prowadzą. Taki też jest sprzedawany pojazd.
»
Spodobała się od pierwszego wejrzenia
- Hondę Accord kupiliśmy na giełdzie w Olsztynie - przypomina pani Renata. - Gdy tylko zobaczyłam tę sylwetkę wiedziałam, że auto będzie nasze. Sprzedawał je pierwszy właściciel, to niewątpliwie było plusem transakcji. Kupił je w salonie w Gdańsku i miał wszelkie dokumenty. Najważniejsze, że nie było zbyt wysoko wycenione. Zapłaciliśmy za nie 22 tys. zł, praktycznie bez targowania. Umowę podpisaliśmy w domu właściciela co zapewniało pewność o pochodzeniu pojazdu. Od pierwszych dni podziwiałam doskonałe wykończenie wnętrza. Tu nawet oświetlenie tablicy rozdzielczej nie przeszkadza w nocnym prowadzeniu pojazdu. Jeśli uda nam się dobrze sprzedać Accorda, następnym samochodem też będzie Honda, ale Civic i młodszy rocznik. Kupimy je na giełdzie w Pruszczu lub w Olsztynie. A może w salonie Hondy, gdzie również sprzedają używane auta.
Dane techniczne Honda Accord 2,0iS
Wymiary (cm) | 4675 X 1715 X 1380 |
Rozstaw osi (cm) | 2720 |
Rozstaw kół (cm) | 1475 przód , 1480 tył |
Masa własna (kg) | 1295 |
Dopuszczalna masa całkowita (kg) | 1820 |
Silnik rzędowy umieszczony poprzecznie | 4 cylindry |
Pojemność i moc | 1997, 131 KM |
Stopień sprężenia | 9,5 |
Hamulce | tarczowe, przednie wentylowane, ABS |
Zawieszenie przód | podwójny wahacz poprzeczny, amortyzator i stabilizator poprzeczny |
Zawieszenie tył | oś wielowahaczowa, amortyzator i stabilizator poprzeczny |
Rozpędzanie 0-100 km/godz. | 10,2 |
Prędkość maksymalna | 200 km/godz. |
Zużycie paliwa przy 90 km/godz. | 6,0 |
Zużycie paliwa przy 120 km/godz. | 8,0 |
Zużycie paliwa w jeździe miejskiej | 10,6 |
Zalety Honda Accord 2,0iS
- Niezawodny, trwały silnik i inne mechanizmy
- Komfortowe zawieszenie
- Przestronne, dobrze zaplanowane wnętrze
- Staranne wykonanie wnętrza i całego auta
Wady - Wysoka cena samochodu
- Stosunkowo głośny silnik
- Kosztowne części i serwis
- Duża średnica zawracania
Średnie ceny Hondy Accord na giełdzie
Rocznik | Cena w zł |
91 | 18000 |
92 | 22000 |
93 | 25000 |
94 | 30000 |
95 | 33000 |
96 | 36000 |
**więcej zdjęć Hondy Accord w
naszej galerii**
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?