Obaj rajdowcy postanowili połączyć siły. - Ten pomysł zrodził się w smutnej dla nas chwili. Zbliżyła nas śmierć naszego przyjaciela Janusza Kuliga - mówi Krzysztof Hołowczyc.
- Uświadomiliśmy sobie wówczas, że nasze spory są niczym w porównaniu z taką tragedią - czytamy w "Super Expressie".
Wcześniej Hołowczyc z Kuzajem nie przepadali za sobą. Osoby związane z zespołem "Hołka" mówiły o Kuzaju: "Daleko od szosy". Była to aluzja do częstego wypadania zawodnika z trasy. Natomiast zwolennicy "Kuziego" wymyślili dla Hołowczyca określenie "Claudia Szofer", bo według nich kierowca z Olsztyna lepiej prezentował się w reklamach chipsów, niż na trasach rajdów.
Hołowczyc po przejechaniu Mitsubishi Lancerem kilku rajdów stwierdził, że to auto mu "nie leży". Stąd decyzja o zmianie samochodu na Subaru. "Hołek" z pomocą Kuzaja buduje auto klasy N najnowszej specyfikacji.
Rajd Kormoran, który jest trzecią eliminacją Mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 2-4 lipca 2004 roku.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?