Wyścig Pokoju, centralne dożynki, kolejny zjazd partii - aluminiowy wóz z Mielca był wszędzie tam, gdzie rodziła się nowa świecka tradycja. Albo zwyczajnie działo się coś ciekawego.
Gdzieś w epoce wczesnego "Kabaretu Starszych Panów" używane przez Telewizję Polską angielskie wozy transmisyjne firmy Pye zbudowane na bazie Morrisów zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Poza tym technika poszła naprzód, więc stały się przestarzałe. I tak były o niebo lepsze od pierwszego wozu z wczesnych lat pięćdziesiątych, który przyjechał do nas z Leningradu, ale zaraz wrócił tam jak niepyszny, bo nie był w stanie przeprowadzić nawet jednej transmisji.

Pierwsze próby emisji obrazu podjęto w Warszawie w 1934 roku, lecz dopiero po wojnie nowy środek masowego przekazu ruszył pełną parą. Oficjalnie w 1952 roku. Na początku lat sześćdziesiątych telewizja była nasto- lub jak kto

woli trzydziestolatką, świadomą swoich potrzeb i wymagającą. Wyszli jej naprzeciw robotnicy i inżynierowie z całego kraju. Zakłady w Jelczu dały podwozie, fachowcy z Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "Delta-Mielec" zaprojektowali i wykonali nadwozie, a kamery zrobiły według najlepszego, angielskiego wzorca Warszawskie Zakłady Telewizyjne. Tak wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał bardzo nowoczesny,

jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.
Miał skrócone podwozie jelczańskiego "ogórka". Nadwozie składało się ze stalowego szkieletu pokrytego blachą aluminiową. Charakterystyczny, ryflowany pas z boku był z laminatu. Wewnątrz znalazło się pełne wyposażenie studia telewizyjnego. Realizatorzy wizji i dźwięku - każdy miał swoje pomieszczenie. Na końcu był mały przedział z umywalką. Dach był zajęty przez pomost, na którym można było postawić kamerę, a także

anteny i składany "talerz" do transmisji za pomocą łącz mikrofalowych.
Mielce weszły do małoseryjnej produkcji i rozjechały się po Polsce. Pierwszy trafił do ośrodka telewizyjnego w Poznaniu, drugi pojechał do Warszawy, trzeci do Katowic. W 1967 roku jeden wóz dostała Telewizja Gdańsk. Wkrótce bez Mielców nie mogło się obyć żadne wydarzenie na skalę kraju. Na

początku Mielce miały na pokładzie cztery kamery czarno-białe. Na VI Zjeździe PZPR razem z Edwardem Gierkiem w roli I Sekretarza debiutował wóz z kolorowymi kamerami Philips. Później pojawił się wóz z magnetowidem. Jednak pracownicy telewizji najbardziej cenili sobie inny dodatek, który każdy Mielec miał od samego początku - klimatyzację. Na nic najnowocześniejszy sprzęt, kiedy pot zalewa oczy.

Gdy przyszła pora wymienić Mielce część z nich rozpoczęła nowe życie, np. jako domki na działce. Podobno ocalały cztery egzemplarze. Trzy nadal pracują wśród filmowych gwiazd.
- Jeden na stałe obsługuje "Klan" - mówi Witold Karkowski, właściciel firmy Euro-Film-Trans zapewniającej usługi transportowe dla filmu i reklamy - Pozostałe są wysyłane do innych produkcji. Nie ma z nimi żadnych problemów. Nie psują się, wjadą wszędzie. Jedynym mankamentem jest duże zużycie paliwa.
Pracowitą emeryturę Mielce spędzają jako ruchome garderoby. Na miejscu sprzętu telewizyjnego pojawiły się lustra, stoliki i szafy. Firma Witolda Karkowskiego obsługuje prawie wszystkie produkcje, jakie były kręcone w Polsce po 1990 roku. W jej samochodach Marek Kondrat szykował się do "Ekstradycji" i Zosia do "Pana Tadeusza". Gdyby Mielce umiały mówić, miałyby co opowiadać. Czasem same stają przed kamerą grając siebie sprzed lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Apple AirPods 2 biały (MV7N2ZM/A)
Nowe AirPods to słuchawki bezprzewodowe wymyślone …
kup teraz

Beyerdynamic DT 900 Pro X Czarny
Beyerdynamic DT 900 PRO X Słuchawki studyjne do od…
kup teraz

Pioneer HDJ-X5-K czarny
Pioneer DJ stworzył nową linię DJskich słuchawek, …
kup teraz

Beyerdynamic DT770M 80Ohm
BEYERDYNAMIC DT770M Profesjonalne DT770M to słucha…
Pirat drogowy w Lublinie