GP Turcji - Vettel znowu najszybszy w kwalifikacjach

Trzytygodniowa przerwa w zawodach nie zmieniła układu sił. Do Q3 awansowali kierowcy: Red Bulla, McLarena, Mercedesa, Ferrari i Lotus Renault.

Na Istanbul Park nie było walki o pierwsze miejsce w czasówce. Wystarczyło by Vettel wyjechał na tor i zaliczył jedno okrążenie na miękkich oponach i było po sprawie.

Niemiec potem pojechał do garażu, spokojnie poczekał, aż inni ruszą do walki w końcówce, poczym wyszedł z bolidu. Zespół Red Bulla był pewień wygranej, bo czas mistrza świata był niemal kosmiczny – 1.25.049. Drugi kierowca spod znaku Czerwonego Byka, Mark Webber, także zaoszczędził jeden komplet miękkich opon, choć miał czas gorszy o około 0,4 sekundy, był to wynik nieosiagalny dla pozostałych zespołów.

Dość powiedzieć, że trzeci czas uzyskał Nico Rosberg z Mercedesa – 1.25.851. Niemiec był czarnym koniem kwalifikacji, wyjechał na końcu i pokazał klasę. Drugi z kierowców Mercedesa, Michael Schumacher miał dopiero ósmy czas, ale jak poinformował zespół jechał z uszkodzonym bolidem. Wygląda więc na to, że Mercedes świetnie przepracował czas między ostatnimi zawodami.

Bardzo starali się obaj kierowcy McLarena. Brytyjczycy mieli chrapkę na zwycięstwo, ale Lewis Hamilton nie był w stanie zbliżyć się wynikiem do kierowców Red Bulla. Ostatecznie przegrał tez z Rosbergiem.

Przegranym wydaje się Ferrari. Fernando Alonso stanie na starcie za Hamiltonem, a Felipe Massa dopiero na dziesiątym miejscu, bo nawet nie wyjechał do Q3 na tor.

Dobrze pojechał Witalij Pietrow (1.26.296), który stanie na starcie do wyścigu na siódmej pozycji. Nick Heidfeld po raz kolejny jest w kwalifikacjach słabszy od Rosjanina (1.26.659) i stanie na dziewiatym miejscu. Porównując czasy czarno-złotych bolidów Lotusa Renault do Red Bulla widać przepaść, co gorsza odjechał im też Mercedes.

Eksperci więc coraz częściej mówią, że stajnię tą ogranicza brak dobrego kierowcy za kółkiem. Takiego jak Robert Kubica. Szef Lotus Renault, powiedział w Stambule, że rozmawiał z Robertem i już w czerwcu będzie wiadomo kiedy Polak wróci na tor. Oby jak najszybciej.

Wyniki Heidfelda i Pietrowa w Q2 nie napawały optymizmem, rosyjsko-niemiecki duet awansował do Q3 z dziewiątym i dziesiątym czasem.

W kwalifikacjach wielkiego pecha miał Japończyk Kamui Kobayashi. Sauber zawiódł podczas pierwszego okrążenia i Samuraj wrócił do alei serwisowej. Nie zmierzono mu czasu, a więc nie zmieścił się w limicie 107 proc. najlepszego wyniku kierowcy w Q1, więc nie powinien jechać w wyścigu. Chyba że sędziowie zrobią wyjątek.

Zapraszamy na relację na żywo z wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Turcji w portalu regioMoto.

Wyniki kwalifikacji do GP Turcji
Kierowca, team, Q1, Q2, Q3, okrążenia

1. Sebastian Vettel Red Bull 1:27.039 1:25.610 1:25.049 12
2. Mark Webber Red Bull 1:27.090 1:26.075 1:25.454 10
3. Nico Rosberg Mercedes 1:27.514 1:25.801 1:25.574 15
4. Lewis Hamilton McLaren 1:27.091 1:26.066 1:25.595 13
5. Fernando Alonso Ferrari 1:27.349 1:26.152 1:25.851 16
6. Jenson Button McLaren 1:27.374 1:26.485 1:25.982 14
7. Witalij Pietrow Lotus Renault 1:27.475 1:26.654 1:26.296 15
8. Michael Schumacher Mercedes  1:27.697 1:26.121 1:26.646 13
9. Nick Heidfeld Lotus Renault 1:27.901 1:26.740 1:26.659 13
10. Felipe Massa Ferrari 1:27.013 1:26.395 16

11. Rubens Barrichello Williams 1:28.246 1:26.764 10
12. Adrian Sutil Force India 1:27.392 1:27.027 14
13. Paul di Resta Force India 1:27.625 1:27.145 11
14. Pastor Maldonado Williams 1:27.396 1:27.236 14
15. Sergio Perez Sauber 1:27.778 1:27.244 11
16. Sebastien Buemi Toro Rosso 1:27.620 1:27.255 9
17. Jaime Alguersuari Toro Rosso 1:28.055 1:27.572 7

18. Heikki Kovalainen Lotus 1:28.780 8
19. Jarno Trulli Lotus 1:29.673 8
20. Jerome d'Ambrosio Virgin 1:30.445 8
21. Vitantonio Liuzzi HRT 1:30.692 7
22. Timo Glock Virgin 1:30.813 8
23. Narain Karthikeyan HRT 1:31.564 8